Miasto nie da pieniędzy na żużel w Rybniku!

Drugoligowy ROW sp. z o.o w najbliższym sezonie nie może liczyć na pomoc miasta. Prezydent Rybnika Adam Fudali zapowiedział, że na czarny sport nie zamierza tym razem przeznaczyć ani złotówki, krytykując przy tym ludzi zarządzających klubem.

- Nie będzie żadnej dotacji do żużla, bo ludzie, którzy chcieli organizować te rozgrywki, charakteryzują się bardzo niską wiarygodnością. Do tej prowadzili stowarzyszenie, zostawiając go w bardzo nieciekawej sytuacji finansowej - powiedział Adam Fudali w rozmowie z TR Nowiny.

- Przez wiele lat dofinansowaliśmy żużel, co zakończyło się wręcz antypromocją miasta. Bardzo wielu zawodników na różnego rodzaju forach internetowych bardzo krytycznie oceniało władze klubu, a przez to również miasto. Nie po to są pieniądze wszystkich podatników, wszystkich rybniczan - dodał.

Prezydent chce, by spółka która przejęła klub najpierw się uwiarygodniła i przez najbliższe lata pokazała, że faktycznie jest w stanie finansować rozgrywki. Być może wtedy miasto byłoby gotowe wrócić do rozmów na temat finansowania żużla.

Przypomnijmy, iż po zeszłorocznym sezonie jeżdżący w pierwszej lidze klub z Rybnika miał długi na ok. półtora miliona złotych. W jego miejsce do rozgrywek w drugiej lidze powołano ROW sp. z o.o. Z tym zespołem na nadchodzący sezon związali się już m.in. Oliver Allen, Patryk Pawlaszczyk i Kenni Larsen.

Źródło: TR Nowiny - nowiny.rybnik.pl

Źródło artykułu: