Łukasz Jankowski: Chcę się spróbować

Wiele kontrowersji wywołał swego czasu transfer do Stelmet Falubazu Łukasza Jankowskiego. Zawodnik, który kompletnie nie sprawdził się w pierwszoligowym Orle Łódź, ma w sezonie 2012 walczyć o miejsce w składzie Drużynowego Mistrza Polski.

- Ciężko powiedzieć, jak oceniam swoje szansę na miejsce w składzie Falubazu. Jeśli je sobie wywalczę, to będę jeździł i tyle. Będę starał się pokazać z jak najlepszej strony i jeżeli mi się to uda, znajdę się w składzie. Sezon pokaże jak będzie - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Łukasz Jankowski.

Pojawienie się "Jankesa" w Stelmet Falubazie było sporą niespodzianką. - Mamy w tym roku regulamin, w którym istotną rolę odgrywa KSM. Patrzyłem jakie KSM-y mają zawodnicy w zielonogórskiej drużynie i doszedłem do wniosku, że potrzebują kogoś takiego. Zielonogórzanie mają oczywiście juniorów z takim KSM-em jak ja, którzy mogliby wejść do składu, ale myślę, że mogę z nimi rywalizować. Uważam, że stać mnie na punkty w Ekstralidze, bo ostatnie turnieje w ubiegłym sezonie dobrze mi wyszły. Pokazałem, że potrafię walczyć z dobrymi zawodnikami. Chcę spróbować i mam nadzieję, że nikogo nie zawiodę - stwierdził.

Jankowski podkreślił, że czuje się na siłach by powalczyć w najlepszej lidze świata. - Jeśli będzie dobry sprzęt, a będzie w tym roku, to powinno być dobrze. Uważam tak, bo tak po prostu jest. O ile motocykle będą szybkie, mam szansę pokazać się z dobrej strony. Czekam więc na sezon i na to, co on przyniesie. Moim zdaniem będzie dobrze.

Wychowanek leszczyńskiej Unii wysoko ocenił siłę zielonogórskiego zespołu na tle rywali w Speedway Ekstralidze. - Myślę, że będzie medal. Mamy trzech bardzo dobrych zawodników, Piotra Protasiewicza, Rune Holtę i Andreasa Jonssona. To świetni jeźdźcy i jeśli reszta dołoży swoje, to na co ich stać, będzie podium.

O medalowe miejsce w sezonie 2012 Stelmet Falubazowi nie będzie jednak łatwo, bo kilka zespołów ma naprawdę bardzo mocne składy. - Myślę, że na papierze najlepszy skład ma Unibax Toruń. Było to już jednak nieraz przerabiane. Nazwiska nie jadą. Zobaczymy, jak to będzie. W każdym razie uważam, że zielonogórską drużynę stać na medal! - zakończył syn jednego z najlepszych polskich żużlowców w historii.

Łukasz Jankowski legitymuje się KSM-em na poziomie 2,50, więc w każdej chwili będzie go można wkomponować do składu Stelmet Falubazu. Sezon 2011 był dla niego wyjątkowo nieudany. W pierwszoligowym Orle Łódź wystąpił w zaledwie kilku meczach osiągają bardzo niską średnią biegową, zdecydowanie poniżej jednego punktu na wyścig. Jak jednak stwierdził trener łodzian, Janusz Ślączka, "Jankes" jest dobrym zawodnikiem, któremu brakowało dobrego sprzętu. Z odpowiednim zapleczem stać go na skuteczną jazdę nawet w Speedway Ekstralidze. Czas pokaże, czy rzeczywiście.

Komentarze (7)
avatar
jojo KSF
5.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
myślę, że skład będzie wyglądał tak: pepe,aj,holta,jonas,alex,dudek,strzelec/rogowski przy dobrej dyspozycji jonasa raczej będzie jechał alex bo powinien sobie poradzić, jeżeli jabłoński "wygry Czytaj całość
avatar
Zdzicholud
5.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Największa porażka naszej drużyny w tym sezonie ten kontrakt. O ile jestem w stanie przegryźć transfery Jabłońskiego i Holty o tyle nigdy nie zrozumiem co u nas robi Jankowski po za blokowaniem Czytaj całość
avatar
RECON_1
5.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szanse bedzie mial w 2 biegach, potem najwyzej zmiana i pojezdzone. 
avatar
Pablo_FG
5.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Nie przesadzajcie, dajcie chłopakowi szansę, może da radę. 
Unia_L
5.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Łukaszu...jestem z Leszna i ciężko mi to stwierdzić, że niestety sezon 2012 bedzie chyba ostatnim w Twojej karierze sezonem w E-lidze.. Falubazie się zmarnujesz.. wystarczą 3 słabe spotka Czytaj całość