Przez całą dotychczasową karierę Łukasz Cyran jeździł w drużynie Stali Gorzów. Jak się okazuje, nie obawia się on pierwszego sezonu poza swoim miastem. - Absolutnie się tego nie obawiam - uciął Cyran. - Życie stawia nam nowe wyzwania do których jesteśmy poniekąd zmuszeni. W moim przypadku wiążę nadzieję ze zmianą otoczenia i z tym, że atmosfera w nowym zespole pozwoli mi na osiąganie lepszych wyników - dodał żużlowiec w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
W ostatnim czasie prezes Władysław Komarnicki stwierdził, że w ostatnim roku Łukasz Cyran przestał się rozwijać. - To są słowa prezesa, ma on prawo wyrażać swoją opinię - powiedział wychowanek Stali Gorzów, po czym dodał: - Ja nie będę wdawał się w wymianę słowną z prezesem Komarnickim i podważał jego słów. Rozdział sezonu 2011 uważam za zamknięty - stwierdził nowy zawodnik GTŻ-u Grudziądz
Jak się okazuje, Łukasz Cyran podchodzi do jazdy w I lidze z pełną powagą i nie uważa, że liga ta będzie słabsza niż w ubiegłych latach. - Nie wiem na jakiej podstawie wiele osób uważa, że I liga będzie w tym roku słabsza, niż w latach ubiegłych. Sezon zweryfikuje faktyczny poziom zaplecza Speedway Ekstraligi. Jeśli chodzi o moje zdobycze, to na pewno będę starał się osiągać jak najlepsze rezultaty - przekonuje Cyran, który wypowiedział się też odnośnie siły rażenia swojej nowej drużyny. - Osobiście uważam, że zespół z Grudziądza jak najbardziej będzie liczył się w walce o awans do Speedway Ekstraligi. Jest kilku zawodników, którzy mają na celu odbudowę. To właśnie będzie czynnikiem, który spowoduje dużą motywację w drużynie oraz chęć osiągania znacznie lepszych wyników - zakończył młodzieżowiec.
Łukasz Cyran: Sezon zweryfikuje faktyczny poziom zaplecza Speedway Ekstraligi
Łukasz Cyran po raz pierwszy w swojej karierze będzie jeździł w lidze polskiej poza macierzystym klubem z Gorzowa Wielkopolskiego. Zawodnik ten wypowiedział się w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl na temat wypożyczenia do GTŻ-u Grudziądz.