- Bez wątpienia sezon 2011 był moim najlepszym w karierze. Ale czy był on bardzo dobry, czy dobry to nie mnie oceniać. Czuję, że mogę jeszcze więcej, stać mnie na wiele. Chciałbym udowodnić to w ekstraklasie, żeby nie było jakichś dużych wpadek, żeby wszystko miało ręce i nogi. Przygotowujemy się razem z zespołem sumiennie i solidnie. Motocykle są już prawie gotowe, więc oby tylko pogoda dopisała i pierwsze jazdy mam nadzieję potwierdzą, że wszystko jest dobrze. Trzeba po prostu jechać - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Krzysztof Buczkowski.
26-letni wychowanek grudziądzkiego klubu po niedługiej przerwie w startach w najwyższej klasie rozgrywkowej, w sezonie 2012 przywdziewać będzie plastron Polonii Bydgoszcz. - Całe szczęście, że to jest sport, a w nim wszystko jest możliwe. Nie należymy może do wąskiego grona faworytów, ale jesteśmy dobrą, wyrównaną drużyną. Można powiedzieć, że jesteśmy młodą, w większości polską ekipą. Jest z nami również Artiom Łaguta i Emil Sajfutdinow. Mam nadzieję, że damy sobie radę. Jak dla mnie jest to drużyna stworzona po to, aby walczyć i wygrywać mecze. Na pewno będziemy chcieli udowodnić to w sezonie.
Zdaniem niektórych ENEA Ekstraliga w sezonie 2012 będzie niezwykle wręcz wyrównana. Inni sądzą, że podzieli się na dwie piątki. - Trudno jednoznacznie powiedzieć, jak będzie to wyglądało, jak bardzo zespoły będą wyrównane. Wiadomo, że niektórzy mają trzech solidnych zawodników z wysokim KSM-em i muszą regulować to nieco słabszymi zawodnikami drugiej linii. Inni mają równiejszy skład, taki jakim dysponuje Polonia, gdzie KSM-y wszystkich żużlowców są na zbliżonym do siebie poziomie. Doda to mam nadzieję smaczku i wielkich emocji. Na razie to są gołe słowa, ale wszystko wyjdzie na torze. Mam nadzieję, że liga będzie wyrównana i będzie to, co lubią kibice, czyli walka. Myślę, że będzie dobrze - zakończył Buczkowski.
Buczkowski dla SportoweFakty.pl: Polonia to drużyna stworzona po to, by walczyć
Sezon 2011 był niezwykle udany dla Krzysztofa Buczkowskiego. Powracający w tym roku do bydgoskiej Polonii zawodnik był zdecydowanym liderem GTŻ-u Grudziądz. Dzięki swojej świetnej formie na ENEA VI Gali Sportu Żużlowego otrzymał nagrodę dla najlepszego zawodnika pierwszej ligi.