- Chciałbym jednoznacznie podkreślić, że murem stoimy za klubem i zawodnikami. Nie podobają nam się jednak działania konkretnych osób i przeciwko tym osobom protestujemy. Mam tutaj na myśli prezesa, menedżera i dyrektora sportowego - powiedział jeden z członków zarządu grupy Prostacy 05'.
Podczas spotkania z Włókniarzem Częstochowa pojawiło się kilka transparentów, które odnosiły się do konkretnych działaczy. Zaskoczeniem było jednak pojawienie się transparentu "2005 - Falubaz, 2008 Unia. Jankowski kto będzie następny?". Jak się jednak okazuje, kibice nie mają pretensji do trenera Unii. - To hasło miało na celu przede wszystkim podgrzanie atmosfery. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, jakimi zawodnikami dysponuje trener Jankowski. Nie mając klasowych zawodników nie ma szans na osiąganie dobrych wyników - dodał członek zarządu "Prostaków".
Bezpośrednio zaatakowani zostali natomiast prezes klubu, menedżer i dyrektor sportowy. - Na jednym z transparentów napisaliśmy, że zarządzanie klubem to nie to samo praca w radiu. Wiadomo, że dotyczy to obecnego prezesa klubu, który ma za sobą przeszłość radiową. Takie jest właśnie nasze stanowisko, że prezesowi na pewno lepiej wychodziło prowadzenie audycji radiowych, niż zarządzanie profesjonalnym klubem. Podobnie rzecz się ma z menedżerem i dyrektorem sportowym, których decyzje wołają o pomstę do nieba. W Tarnowie głośno mówi się o tym, że między innymi przez konflikt z jednym z nich, odejść musiał Tomasz Gollob. Przecież to chore, aby pozbywać się tak klasowego zawodnika, kosztem pozostawienia na stanowisku jednego z działaczy. Przecież największe sukcesy Unia odnosiła właśnie pod nieobecność tych panów. To daje dużo do myślenia. Kolejna sprawa, to transfery dokonane przez nasz klub. Wiemy, że prowadzone były rozmowy z Rune Holtą na temat pozostania w naszym klubie. Wiedzieliśmy, że raczej na pewno zespół nadal będzie wspierał Janusz Kołodziej. Gdyby udało się zatrzymać Holte, to z pewnością stać by nas było na dużo lepsze wyniki. Niestety działaczom nie udało się go zatrzymać, ale to nie jest największy grzech. Jak się bowiem głośno mówi w Tarnowie, nie podjęto w ogóle rozmów z Tomaszem Gollobem. Jak można nie rozmawiać z aktualnie czwartym zawodnikiem na świecie? Prezes oraz osoby z jego otoczenia udowodniły, że nie są w stanie zagwarantować odpowiedniego rozwoju temu klubowi. Dlatego w naszym odczuciu powinni ustąpić ze swoich stanowisk - dodał członek zarządu Prostacy 05'.
Pierwsze rozwieszenie transparentów skończyło się ich konfiskatą przez firmę ochroniarską. Wydano wówczas oświadczenie, które później stało się powodem do dymisji rzecznika prasowego klubu. - Jesteśmy przekonani o tym, że rzecznik musiał powiedzieć to, co dyktował mu zarząd. Prawda wyszła jednak na jaw no i trzeba było znaleźć kozła ofiarnego. Był nim rzecznik, choć nie jesteśmy przekonani, czy sam nie złożył w świetle tych wydarzeń dymisji. Nie o jego ustąpienie chodzi w naszym proteście. Głęboko wierzymy, że Unii uda się zachować status ekstraligowca. Jednak mamy poważne wątpliwości, czy będzie to możliwe w świetle decyzji obecnych działaczy. Czara goryczy przelała się w momencie, gdy zakontraktowano Sławomira Drabika, zamiast inwestować w tak młodych zawodników jak Szymon Kiełbasa, który udowodnił, że mając odpowiedni sprzęt, punktuje lepiej od starszych zawodników - zakończył członek zarządu Prostacy 05'.