Zgrzyt podczas prezentacji Polonii

 / Trybuna główna na stadionie Polonii Bydgoszcz
/ Trybuna główna na stadionie Polonii Bydgoszcz

Nowego stadionu domagali się podczas prezentacji bydgoskiej drużyny kibice Polonii. Takie słowa wykrzykiwali w kierunku zastępcy prezydenta Stefana Markowskiego.

To wydarzenie najbardziej zapadło w pamięci podczas piątkowej uroczystości. Prezydent Rafał Bruski i wiceprezydent Sebastian Chmara w ogóle nie pojawili się na prezentacji. Gdy na mównicę wszedł Stefan Markowski, kibice krzycząc domagali się nowego stadionu. - Gdzie jest stadion, gdzie jest stadion - było słychać z trybuny głównej. Wiceprezydent odpowiedział: - To nie jest tak, że coś zrobimy i będzie stadion. Prezydent Rafał Bruski wspiera żużlowców i kibiców Polonii. My jesteśmy teraz na stadionie. Na nowy trzeba poczekać.

To był jedyny zgrzyt podczas piątkowej prezentacji. Później wszyscy już skupili się na zawodnikach. Ci podjechali pod trybunę na specjalnym podeście, a wszystkiemu towarzyszyła muzyka z filmu "Most na rzecze Kwai". Na Sportową zobaczyć swoich ulubieńców przed sezonem przyszło około tysiąca kibiców, którzy szczelnie wypełnili trybunę główną. Później przeszli do parkingu. Właśnie dla nich specjalnie otworzono to zazwyczaj niedostępne dla kibiców miejsce.

Zawodnicy też raczej są pełni nadziei przed nowym sezonem. - Jak ostatnio widzieliście, wszyscy na torze wyglądamy naprawdę znakomicie - zapewnił Tomasz Gapiński. - Pracujemy nad małymi niedociągnięciami. Mogę obiecać kibicom, że ich nie zawiedziemy.

Po dwóch latach przerwy do Bydgoszczy wraca Krzysztof Buczkowski. Jak się czuje ponownie w barwach Polonii? - Gdy odchodziłem dwa lata temu, była zupełnie inna sytuacja - dodał "Buczek". - Teraz moja forma pójdzie do góry. Dla mnie to kolejny krok do przodu. Nowe silniki wyglądają naprawdę nieźle. Czekam na pierwszy poważny sprawdzian, czyli na Kryterium Asów.

Najmniej rozmowny był Rosjanin Artiom Łaguta.  Z kolei Robert Kościecha cieszy się z wyników w towarzyskich potyczkach. - Powoli pokazujemy na co nas stać. Wszystko zmierza w dobrą stronę. Obecnie testujemy różne rzeczy i dlatego może wyglądać to trochę inaczej. Każdy z nas zainwestował przed sezonem nie tylko w sprzęt, ale również w psychikę.

Źródło artykułu: