Przed poniedziałkowym zebraniem KS Speedway Polonii Piła istniały obawy, czy nie dojdzie na nim do niepotrzebnych awantur. Wiceprezes klubu - Mieczysław Tymko zapewnia, że nie doszło do żadnych ekscesów. - Mimo wszystko zebranie odbyło się w atmosferze spokoju i wzajemnego zrozumienia. Wyjaśniono wiele rzeczy nie tylko członkom klubu, ale też ludziom zainteresowanym tą dyscypliną. Sytuacja jaka powstała myślę, że nie jest aż tak zła jak zostało to ukazane w mediach.
O likwidacji Speedway Polonii mówiło się już od wielu tygodni. Teraz te przypuszczenia stały się faktem i zapadło najważniejsze rozstrzygnięcie. - Została podjęta decyzja w sprawie likwidacji. Teraz trwają ustalenia personalne jak ma to wyglądać i ile potrwa, bo chcemy dokonać tego w przyzwoitym czasie. Obecnie najważniejsze jest aby w miarę szybko dokonać ostatecznego rozliczenia.
Jeszcze przed walnym rezygnację z pełnionych stanowisk złożyli prezes Cezary Łysanowicz i wiceprezes Andrzej Małecki. Jedynym aktywnym członkiem zarządu był drugi z wiceprezesów Mieczysław Tymko, który organizował zebranie. - W przypadku prezesa Łysanowicza złożona wcześniej rezygnacja nie miała mocy prawnej, ale nie to teraz było najważniejsze. Było wiadomo, że podczas zebrania zarząd musi podać się do dymisji. Komisja rewizyjna zasugerowała, aby dokonać likwidacji klubu i na tym się zatrzymaliśmy. Wówczas nie dochodziło już do personalnych rozliczeń prezesa Łysanowicza i wiceprezesa Małeckiego, ale dalej będziemy razem przy likwidacji klubu.
Victoria powstała po upadku PKŻ. Zawodnicy startowali w zawodach amatorskich. Zajmowano się też szkoleniem młodzieży. W momencie odrodzenia Polonii działacze Victorii, aby nie tworzyć Czytaj całość