Joonas Kylmaekorpi przechodzi obecnie rehabilitację w Barcelonie. Początkowo lekarze mówili o miesięcznej przerwie od startów 32-letniego żużlowca, ale być może wróci on na tor już po dwóch tygodniach. Włodarze Orłów przyznają, że przez pewien okres poszukiwali zawodnika rezerwowego, ale ostatecznie planują korzystać z opcji zastępstwa zawodnika za Kylmaekorpiego. - Przez pewien czas rozglądaliśmy się za żużlowcem, który przez miesiąc byłby w stanie zastąpić Joonasa. Jednak po pierwsze, na pewno nie byłby to zawodnik z czołówki, a po drugie, zanim dopasowałby się do naszego toru, to Joonas wróciłby już do pełni sił - tłumaczy Trevor Gear – szef klubu.
- Wszystkie ekipy z Elite League będą rozgrywały swoje mecze w Wielki Piątek, więc nie będzie możliwości zaproszenia jakiegoś zawodnika, który byłby w stanie pojechać w naszych barwach jako "gość". Sięgniemy więc po zastępstwo zawodnika za Joonasa. Jestem przekonany, że zespół podejmie wyzwanie. Każdy z naszych żużlowców nadaje się na odjechanie dodatkowego biegu i godne zastąpienie swojego kontuzjowanego kolegi - dodał na koniec Gear.
Źródło: speedwaygb.co
na Instagramie 
na Facebooku 
