Malitowski złamał obojczyk!

Fatalnie zakończył się dla Patryka Malitowskiego środowy turniej par juniorów w Częstochowie. Zawodnik Betard Sparty Wrocław tak pechowo upadł na tor, że złamał obojczyk.

- Patryk ma złamany obojczyk z przemieszczeniem. Niby niewinnie to wyglądało, ale jednak prędkość była. Syn uderzył też głową o tor, ale jest już po badaniach, poza złamaniem obojczyka wszystko gra. Nawet humor mu już wraca, choć trochę poboli. Wracamy do Wrocławia, pani prezes już dzwoniła, będziemy myśleli, co dalej - powiedział w rozmowie z Gazetą Wrocławską Adam Malitowski, ojciec zawodnika.

Komentarze (49)
Gigant
5.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda kazdego kontuzjowanego zawodnika 
avatar
speedFAN-Ldn
5.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to po poturbowanym i nadal nie zdolnym do jazdy Patryku Kociembie drugi podstawowy junior Sparty odpada bo polamany - no to ciezko bedzie teraz wygrac jakikolwiek mecz bez jednego chociaz wa Czytaj całość
avatar
Marlon
5.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Malitowskiego, czekałem na jego przyjazd do Tarnowa, bo nadal byłem zdumiony tym, co wyczyniał w trakcie słynnego meczu na wodzie. Bez Patryka Wrocław będzie miał najsłabszą w lidze juni Czytaj całość
avatar
Żużel
5.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kontuzje to zmora sportowca
Wracaj do zdrowia i wygrywaj 
avatar
WTS
5.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Michalski nas załatwił, to teraz każdy bieg juniorów 5:1 w plecy.