Pechowo zakończył się dla Fredrika Lindgrena poniedziałkowy pojedynek Elite League pomiędzy Wolverhampton Wolves i Eastbourne Eagles. Szwed podczas ostatniego wyścigu tego spotkania brał udział w kraksie z Danielem Kingiem.
Pierwsze diagnozy mówią o urazie ramienia reprezentanta Szwecji. Fredrik Lindgren nie wziął udziału w powtórce, z której jako sprawca upadku starszego z braci Lindgrenów wykluczony został Daniel King.
Fredka jedynie poobijany, skończyło się na strachu
Speed-Matt
17.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mimo wszystko szkoda Fredki, osobiście jednak uważam, że mimo wszystko ,,Złotówa" jest lepszym kolarzem od sympatycznego Fredki, który...no w Tarnowie nic szczególnego nie pokazał, a za porażkęCzytaj całość
MESJEE
17.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fredka niech zacznie robic punkty dla wrocka
-night-
17.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dla atlasu to zbawienie..on w tym roku byl tak cienki ze szok.. a baron uporczywie na niego stawia..
Stalissimus
16.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest jakaś konkretna diagnoza?
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką