Emil Sajfutdinow dla SportoweFakty.pl: Tarnów jest w tym roku niesamowicie mocny

Emil Sajfutdinow był liderem bydgoskiej Polonii w przegranym meczu z Tauronem Azotami Tarnów. Rosjanin zdobył 11 punktów i pokonał m. in. Grega Hancocka. Po zawodach 23-latek nie ukrywał jednak swojego rozczarowania wynikiem zespołu.

- Niestety, nie udało się. Pogoda trochę zmieniła tor. Podczas treningu rywalizowaliśmy na innej nawierzchni. Myślę, że tutaj akurat deszcz podziałał na korzyść gości i dał im pewną przewagę. My spodziewaliśmy się czego innego. Od samego początku trudno było się nam dopasować do warunków torowych. Raz było twardo, a raz przyczepnie. Szkoda, ale Tarnów jest w tym roku niesamowicie mocny i wiedzieliśmy o tym już przed zawodami - przyznał Emil Sajfutdinow w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Sporo kontrowersji wzbudziła obsada biegów nominowanych. Wielu kibiców spodziewało się, że zamiast Roberta Kościechy, dwukrotnie na torze pojawi się właśnie Rosjanin. Tak się jednak nie stało. - Ja w ogóle nie miałem propozycji startu w biegu czternastym. Dowiedziałem się tylko, że Robert pojedzie dwa wyścigi i to wszystko. Także na ten temat nic więcej nie mogę powiedzieć. Ten mecz był do wygrania. Pogubiliśmy trochę punktów. Ale tak, jak powiedziałem, trochę również wpłynęły na to warunki torowe. Tor był zmienny i ciężki. Nam dodatkowo nie wychodziły starty i to było jeszcze kolejne utrudnienie.

Polonię czeka teraz derbowy mecz w Toruniu. Sajfutdinow z optymizmem oczekuje na ten pojedynek. - Na pewno będziemy walczyć do końca. Nie będzie tak łatwo, jak w pierwszych dwóch meczach, gdzie od początku prowadziliśmy. W tej lidze nie ma łatwych rywali. U nas nic się nie zmienia. Każdy jest ambitny, każdy chce wygrywać mecze. Tylko musimy wyciągnąć wnioski z tego spotkania. Wówczas powinno być już OK.

Komentarze (50)
avatar
Forlan
9.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cieślak jest jak mourinho są to dobrzy trenerzy ale idą tam gdzie jest kasa i zawodnicy na poziomie mają jednak do tego prawo bo wyrobili sobie nazwisko. Pozdrawiam 
avatar
ROSE
8.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tez sie troche zdziwilem ze Kostek jechal dwa biegi. Emil jakby pojechal mysle ze by dal rade bo nie boi sie akcji na styku, wystawil by kolo, gdzies zajechal i moze inaczej by sie ulozylo. 
avatar
kibic polonii
8.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
mała literówka ,spacja nie odbiła ,coś jeszcze ,synku można kogoś nie szanować ,nie lubić ,może być to nawet Edward Gierek którego nie pamiętasz,ale obowiązuję jedna zasada imiona pisze się zaw Czytaj całość
avatar
kibic polonii
8.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
zastanawiam się b.... czemu w ogóle wdaję się z Tobą w dyskusje 
avatar
gkmja74
8.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i pomyslcie co by bylo gdyby ko0sciecha nie odpalil,znacie sie na zuzlu?! lubie bydgoszzc ale bez przesady,w dalszym ciagu uwazam ze mecz z falubazem byl odjechany na takim Czytaj całość