Maciej Janowski dla SportoweFakty.pl: Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej

Nadal niepokonani są w ENEA Ekstralidze żużlowcy Tauron Azotów Tarnów. W niedzielę zwyciężyli oni w Bydgoszczy 46:43, a jednym z najskuteczniejszych zawodników tej ekipy był Maciej Janowski.

Michał Konarski
Michał Konarski

Wygrana na torze beniaminka jest niewątpliwie sukcesem gości, którzy przyjechali do Bydgoszczy z trzema juniorami w składzie. - Jestem bardzo zadowolony z faktu, że udało się nam wygrać. Moja jazda oczywiście może być jeszcze lepsza. Do tej pory borykałem się bowiem z pewnymi problemami. Wydaje mi się jednak, iż wreszcie wychodzimy na prostą i wszystko zmierza ku lepszemu - przyznał Maciej Janowski w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Aktualny mistrz świata juniorów w Bydgoszczy zdobył dziewięć punktów. Czy taki dorobek go satysfakcjonuje? - Tak jak powiedziałem - zawsze może być lepiej. Po tych moich ostatnich występach to jestem jak najbardziej z tych oczek zadowolony. W minionych dniach bowiem nie byłem przecież najszybszym zawodnikiem. Na szczęście już jest lepiej i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej.

Janowski miał już w tym sezonie okazję do startu na bydgoskim torze podczas Kryterium Asów. Zajął wówczas drugie miejsce. Czy zatem te zawody pomogły mu w przygotowaniu się do potyczki ligowej? - Wtedy tor był o wiele twardszy. W niedzielę zaś nawierzchnia była niezwykle ciężka i tak naprawdę wytworzyła się zaledwie jedna linia, która prowadziła do dobrej pozycji. Jeśli ktoś z niej wypadł, lub w ogóle nią nie pojechał, był bez szans.

Najlepszy junior świata wie, że kibice coraz więcej od niego wymagają i ma sprecyzowane cele na sezon 2012. - Chcę w każdych kolejnych zawodach jechać najlepiej jak się da i dążyć do poprawiania swoich wyników. Myślę, że wielu zawodników ma takie właśnie założenie. Czy przyjąłbym dziką kartę na GP 2013? (śmiech). O tym nie będę dyskutował.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×