W tym artykule dowiesz się o:
Hubert Łęgowik nie opanował motocykla na wejściu w pierwszy wiraż na drugim okrążeniu w gonitwie inaugurującej zmagania Lotosu Wybrzeża Gdańsk z Dospelem Włókniarzem Częstochowa. W momencie uderzenia o tor, kask na głowie 17-latka przesunął się na tyle niefortunnie, że ucierpiała część twarzoczaszki wychowanka Lwów. Oprócz złamania nosa młodzieżowiec biało-zielonych nabawił się kilku siniaków. Jeszcze nie wiadomo jak długo potrwa rekonwalescencja Łęgowika.
Źródło artykułu:
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku Komentarze (3)
Rolasek
14.05.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
1
Tor w Gdańsku zawsze jest dziurawy ;)
Ale też dziwna sytuacja - narzekać na ból nadgarstka a tu się okazuje, że złamany nos.
zupa
14.05.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
1
Jaki był tor w Gdańsku?
Rozwiń odpowiedzi (1)
