GKSŻ uznała ten manewr za niezgodny z regulaminem i zweryfikowała wynik spotkania na walkower dla Kolejarza, a ponadto nałożyła na krośnieński zespół karę pieniężną w wysokości 10 tys. zł. Jeszcze jesienią drużyna z Podkarpacia odwołała się od obu tych decyzji, jednak GKSŻ nie uznała jej argumentów i podtrzymała decyzję o karze finansowej. - Nie zgadzamy się z tą karą. W tej chwili czekamy na uzasadnienie, a gdy ono nadejdzie, nasz prawnik przygotuje odwołanie. Póki sprawa jest w toku, nie chcemy jej szerzej komentować - tłumaczy Dawid Cysarz, rzecznik prasowy KSM Krosno.
Główna Komisja Sportu Żużlowego podtrzymała decyzję o karze finansowej, jednak nadal nie wiadomo co z walkowerem za mecz z rawiczanami, gdyż odwołanie krośnieńskiego klubu ciągle nie zostało rozpatrzone.