Tobias Kroner okazał się najbardziej wartościowym zawodnikiem w meczu z rawiczanami. Wydaje się, że SWK będzie miała z tego zawodnika sporo pożytku. - Szukaliśmy wzmocnień, trafił się Tobias Kroner z Ostrovii, zakontraktowaliśmy go, okazał się "strzałem w dziesiątkę". Mamy jeszcze w odwodzie Christiana Hefenbrocka, który dochodzi do pełni sił, co pokazał już w turnieju indywidualnym. Zobaczymy w przyszłym tygodniu jak będzie wyglądać jego forma w meczu ligi niemieckiej. Na pewno nasz zespół rośnie siłę przed najważniejszą częścią sezonu, czyli fazą play-off - zauważa Paweł Sadzikowski.
Uwagę zwrócić należy na to, że w niedzielnym meczu po raz pierwszy w tym roku krakowscy zawodnicy jechali parowo. - Rzeczywiście Vaclav Milik i Jozsef Tabaka pojechali tak, jak należy jechać. Troszeczkę tego brakowało przy wyjściach spod taśmy na 5:1, bo traciliśmy pozycje na przeciwległej prostej. Zawodnicy popełniali troszkę błędów na drugim łuku kurczowo trzymając się kredy, podczas gdy trzeba było wynieść się na odsypaną nawierzchnię, wtedy byłoby o wiele lepiej. Ale myślę, że z każdym kolejnym meczem wszystkie elementy będą ulegać poprawie - dodaje prezes SWK.
Dużo szumu powstało w mediach w związku ze zmianami regulaminowymi dotyczącymi Speedway Ekstraligi. Co na ich temat sądzi działacz klubu z drugiej ligi? - Nie będę oceniał działań włodarzy, bo to jest ich decyzja. Na pewno na najbliższym posiedzeniu będę natomiast starał się zmienić przepis o dziewięciu oponach w drugiej lidze - kończy Paweł Sadzikowski.
Ten pociąg nie pojedzie jeśli Ty w nim nie będziesz"