Okazja do rehabilitacji - zapowiedź meczu Polonia Bydgoszcz - Stal Gorzów

W 8. kolejce żużlowej Enea Ekstraligi Polonia gościć będzie Stal Gorzów. Oba zespoły będą chciały powiększyć swoje konto o komplet punktów, tym bardziej, że w minionej rundzie przegrały swoje mecze.

Marcin Kozłowski
Marcin Kozłowski

Przed sezonem niedzielni rywale postawili sobie zgoła odmienne zadania. Polonia Bydgoszcz chce zająć miejsce w środku tabeli i spokojnie utrzymać się w elicie. Z kolei w Stali Gorzów nie ukrywają, że interesuje ich wyłącznie walka o medal i to złoty. I realną ocenę sił zespołów widać w ligowej tabeli - poloniści z 6 punktami na koncie są na 6. pozycji, gorzowianie mając cztery "oczka" więcej i są wiceliderem. Ale że mecz rozegrany zostanie nad Brdą, zdecydowanego faworyta trudno wskazać, choć więcej atutów mają na pewno goście.

W dotychczasowych spotkaniach u siebie Polonia pokonała Stelmet Falubaz (51:39) i Betard Spartę (52:38), a uległa Azotom Tauronowi (43:46). Stal wygrała we Wrocławiu (47:43) i w Częstochowie (58:32) oraz po dramatycznym meczu zostawiła punkty w Tarnowie (44:46).

W Bydgoszczy liczą bardzo na atut własnego toru, choć forma większości zawodników pozostawia wiele do życzenia. Najwięcej narzeka się na dyspozycję Artioma Łaguty, ale w ostatnim zdecydowanie przegranym (35:55) meczu w Rzeszowie zawiedli niemal wszyscy bydgoszczanie, poza Szymonem Woźniakiem i Robertem Kościechą. Nawet Emil Sajfutdinow, lider Polonii nie był w stanie zdobyć nad Wisłokiem dwucyfrowej liczby punktów. Krzysztof Buczkowski dopiero w końcówce zawodów dopasował się do toru. Szczególnie martwi jednak forma Tomasza Gapińskiego. Kapitan bydgoszczan, który miał ciągnąć wynik zespołu, w trzech meczach zdobył tylko 14 punktów w 13 wyścigach. Od kilku tygodni Robert Sawina, menedżer beniaminka straszy najsłabsze ogniwa dwoma młodymi zawodnikami: Nickiem Morrisem i Joshem Autym.

Pierwszy z nich przed tygodniem trenował w Bydgoszczy i miał zastąpić w Rzeszowie Łagutę. Na treningu przegrywał jednak nawet z juniorami, którzy nie startują w lidze. A sparing w Ostrowie, który miał przesądzić o jego wartości nie odbył się z powodu opadów deszczu. W piątek nastolatek z Australii ponownie zawitał na Sportową i jeśli dobrze wypadnie na treningach, może wskoczyć do składu na zawody ze Stalą. Auty z kolei został zakontraktowany w maju, ale jest podobno jeszcze nie gotowy do startu w wymagającej polskiej ekstralidze. Niestety, wśród gospodarzy zabraknie jeszcze kontuzjowanego Mikołaja Curyły, czołowego juniora.

Podobnych problemów nie mają w Gorzowie. Stal przyjedzie nad Brdę w najsilniejszym składzie. Forma zawodników jest ponadto ustabilizowana - z małymi wyjątkami - od początku sezonu. Liderem gości jest niespodziewanie Niels Kristian Iversen, który jest trzecim najskuteczniejszym żużlowcem ligi. Nie zawodzą Krzysztof Kasprzak, Matej Zagar i Michael Jepsen Jensen. Wszyscy są wyżej sklasyfikowani niż Buczkowski. "Swoje" punkty zdobywa Bartosz Zmarzlik. Jedynie notowania Tomasza Golloba są zadziwiająco niskie - średnia 1,969, a więc poniżej dwóch punktów. Ale mistrz świata z 2010 roku to klasa sama w sobie. I na torze, na którym się wychował i zawsze znakomicie się spisuje, na pewno i tym razem nie zawiedzie. A ponadto będzie chciał zatrzeć fatalne wrażenie po ostatnim - niespodziewanie przegranym - meczu z Unią, w którym na własnym torze zdobył… 2 punkty.

W Bydgoszczy szykują się zatem wielkie emocje. Oba zespoły potrzebują bowiem punktów - beniaminek do spokojnego utrzymania, goście do awansu do czołowej czwórki. Ponadto niedzielni rywale będą chcieli zrehabilitować się przed swoimi kibicami - Polonia za klęskę w Rzeszowie, Stal za wpadkę u siebie z Unią. No i jeszcze przyjazd Tomka Golloba na stare śmieci. To zawsze w Bydgoszczy budzi dodatkowe emocje. Wielu kibiców znad Brdy wciąż bowiem marzy, by były mistrz świata powrócił do macierzystego klubu. Gollob z kolei zawsze podkreśla, ze Bydgoszcz to jego rodzinne miasto i każdy start przed fanami na torze przy ulicy Sportowej to dla niego wielka przyjemność.

Awizowane składy:

Stal Gorzów
1. Krzysztof Kasprzak
2. Michael Jepsen Jensen
3. Matej Zagar
4. Niels Kristian Iversen
5. Tomasz Gollob
6. Bartosz Zmarzlik

Polonia Bydgoszcz
9. Emil Sajfutdinow
10. Artiom Łaguta
11. Robert Kościecha
12. Tomasz Gapiński
13. Krzysztof Buczkowski
14. Mikołaj Curyło

Początek meczu: godzina 18.
Sędzia: Leszek Demski (Ostrów).

Ceny biletów:
- trybuna główna - 60 zł (w przedsprzedaży) oraz 65 zł (w dniu zawodów)
- sektor A - 30 zł i 33 zł
- sektor B - 25 zł i 28 zł
- Młody Kibic - 7 zł (dla dzieci urodzonych w 2000 roku i później)

Przewidywana pogoda na niedzielę (za onet.pl):

Temperatura: 22 °C
Wiatr: 9 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1013 hPa

Ostatnie spotkanie Polonii i Stali rozegrano w Bydgoszczy 11 lipca 2010 roku. Był to sezon, w którym ekipa znad Brdy spadła do I ligi. Mecz zakończył się zwycięstwem gości 48:42. Najwięcej punktów zdobyli: dla Polonii: Jonsson - 14+1, Gizatullin - 10, Walasek - 8+4, Woźniak - 8; dla Stali: Gollob - 13, N. Pedersen - 8+1, Zagar - 8.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×