Jarosław Hampel: Złoto? Dlaczego nie?

Grand Prix Danii może być kluczowe dla Jarosława Hampela. Polak zajmuje obecnie szóstą pozycję w klasyfikacji cyklu, tracąc 12 punktów do lidera. Nie może zatem pozwolić sobie na słabszy występ.

W tym artykule dowiesz się o:

Grand Prix Szwecji w Goeteborgu nie było udane dla "Małego". Zawodnik jednak nie załamuje rąk i z optymizmem patrzy na klasyfikację. - To dobra sytuacja. Straciłem sporo punktów w Goeteborgu, jednak wciąż pozostaję w kontakcie ze wszystkimi przede mną. Muszę tylko jeździć lepiej i być skuteczniejszym na torze - uważa.

W ostatnich dwóch sezonach Hampel wywalczył srebrny i brązowy medal mistrzostw świata. Czy teraz stać go na zdobycie krążka z najcenniejszego kruszcu? - Dlaczego nie? Wszystko może się zdarzyć i wszystko może szybko się zmieniać z każdą rundą. Pozostała długa droga i nie chcę wybiegać myślami zbyt daleko w przód. Chce po prostu koncentrować się na każdych zawodach. 

Polak zna smak zwycięstwa na Parken. Dokonał tego przed dwoma laty. - To inny rok, jednak pracowałem ciężko na treningu, aby znaleźć odpowiednie ustawienia - powiedział. - Wszystko w moich motocyklach działa. Chcę po prostu usiąść na nich i dobrze jeździć. Mam nadzieję, że jestem w stanie to zrobić - dodał[i].

Jarosław Hampel
Jarosław Hampel

[/i]

Komentarze (12)
avatar
sławomir
10.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tragedia i lichy dziadek Tomek będzie lepszy 
avatar
DEX
9.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może jednak TAK?! 
avatar
Nick Login
9.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jarosław Hampel: Złoto? Dlaczego nie? bo noga... 
avatar
sunce
9.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Aś se wybral moment mały, złamana noga, wszystko przez Bjere jak nie umie opanować motocykla to niech na zuzlu nie jezdzi... Możemy liczyć już tylko na Golloba... 
Zygfryt90
9.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i może tylko pomarzyć o złocie. Złamana noga. ;/