Na wtorkowej konferencji prasowej Marek Jankowski z ZKŻ SSA na wstępie zaprosił fanów do Strefy Kibica, która znajduje się na stadionie przy ul.Wrocławskiej, w której będą mogli we wtorkowy wieczór obejrzeć mecze Euro 2012. - Zgodnie z tym, co obiecywaliśmy na wszystkich meczach grupowych Polaków będzie strefa, w której będzie możliwość obejrzenia polskich reprezentantów. Będzie więc można wspólnie pokibicować. Dokładnie tak samo będzie podczas sobotniego meczu. Wszystkich kibiców zapraszamy.
W dalszej części konferencji odnośnie przygotowań do środowego pojedynku z PGE Marmą Rzeszów wypowiedział się Jacek Frątczak . - Największym zapytaniem odnośnie środowego meczu jest pogoda. Prognozy zmieniają się z godziny na godzinę. Obserwujemy to od kilku dni, po konferencji nadal będziemy monitorować prognozy. Miejmy nadzieję, że mecz odbędzie się już w tym terminie, gdyż zastępczych dat jest coraz mniej. Zbliżamy się do rozgrywek Pucharu Świata, stąd i mniejsze możliwości. Co do przygotowań do meczu, po niedzielnym pojedynku część zawodników wybrała się na mecze ligowe do Szwecji, z kolei Rune Holta trenował zarówno w sobotę jak i poniedziałek na torze przy W69. Ostatnie dwa spotkania pokazał, że radzi sobie coraz lepiej, że będzie silnym punktem zespołu.
Na konferencji obecny był również sam Rune Holta , który także w kilku zdaniach wypowiedział się odnośnie zbliżającego się meczu. - Czuję się bardzo dobrze. Przygotowujemy się do najbliższego meczu, trenujemy. Czeka nas ciężkie spotkanie. Jak wiemy, do składu wrócił po kontuzji Kylmaekorpi, który odjechał doskonałe spotkanie w niedzielę. W dodatku Grzegorz Walasek jest świetnie dysponowany i imponuje jazdą. Do tego Jason Crump, więc spotkanie to będzie wbrew pozorom naprawdę trudne - stwierdził.
W niedzielnym meczu w miejsce Jonasa Davidssona wystąpił Łukasz Jankowski. Środowy skład zależny zaś będzie od wtorkowego występu Jonasa w lidze szwedzkiej. - Obserwujemy start Jonasa w Szwecji. W zależności od tego, w jakiej dyspozycji będzie podejmiemy decyzje. Mamy jeszcze czas tak naprawdę na podjęcie decyzji, jesteśmy w stałym kontakcie telefonicznym z zawodnikiem. Zawodnik ma obowiązek być w pełnej gotowości. Trzeba zrozumieć nas, to nie jest ruletka, trzeba to ocenić żeby trafnie podjąć decyzję - wyjaśnił Jacek Frątczak.
W środowym spotkaniu Stelmetu Falubazu i PGE Marmy Rzeszów nie wystąpi Łukasz Sówka. Młodzieżowiec w tym sezonie broni barw "Żurawi" na zasadzie wypożyczenia z zielonogórskiego klubu i zgodnie z ustaleniami nie będzie mógł pojechać przeciwko Falubazowi. - Zgodnie ze wcześniejszymi ustaleniami pomiędzy klubami w meczu w drużynie gości nie wystąpi Łukasz Sówka, gdyż jest to nas zawodnik wypożyczony do rzeszowskiego klubu. Zapowiada się naprawdę bardzo ciężkie spotkanie. Zachowujemy duży dystans do tego meczu, gdyż pamiętamy spotkanie w zeszłym roku, kiedy to uważani byliśmy za zdecydowanego faworyta, a mecz po pięknym widowisku zakończył się podziałem punktów. Rzeszów idzie bardzo konsekwentnie w górę tabeli, podobnie jak my. Mamy nadzieję, że spotkanie zakończy się wygraną Falubazu. To jest jakby kolejny efekt budowania tej pierwszej czwórki. Ten mecz z Rzeszowem, podobnie jak i ten w najbliższą niedzielę w Częstochowie zadecyduje po części o tym, czy będziemy w tej pierwszej czwórce czy też nie. Przed nami więc ciężki tydzień. Chcemy ugruntować tak jakby tę pozycję już w czerwcu - powiedział Frątczak.
Marek Jankowski przyznał także, że trwają prace mające na celu zmienić nowości w regulaminie zanim zostaną one wdrożone, czyli przed sezonem 2013. - Prezes Robert Dowhan spotkał się z prezesem PZMot Witkowskim rano, by porozmawiać w temacie kar nałożonych na Falubaz oraz zmianach regulaminowych. Pewne kroki zostaną z naszej strony podjęte. Chcemy zgłosić na zgromadzenie walne dwie dość ważne poprawki. Jest przygotowywane pismo, które trafi do prezesa PZMot, Ekstraligi. Odnosi się ono do wszystkiego, co wydarzyło się poprzednio w maju na zgromadzeniu wspólników, a także do kar które naszym zdaniem są ostro przesadzone. Dotyczy to kar nałożonych przez Ekstraligę zarówno dla naszego klubu, jak i innych ośrodków.
Co do kar nałożonych na kibiców, działaczy czy zawodników, którzy wypowiedzieli się odważnie, że zdrowie zawodnika jest najważniejsze. Na pewno będziemy się do tego odwoływać i odnosić. Mamy nadzieję, że te kary będą wyglądały inaczej. Prezes Witkowski dostrzega te zmiany, tylko pamiętajmy, że regulaminowo nie jest to aż tak proste. PZMot ma ponad 50 procent głosów, to tak naprawdę może zgłosić każdą możliwą uchwałę do głosowania. W przypadku kiedy którykolwiek z klubów chciałby taką uchwałę zgłosić potrzebuje wsparcia 10 procent, czyli jeszcze dwóch klubów.Takie propozycje będą omawiane więc z innymi klubami. Zmiany regulaminowe, o których aktualnie jest tak głośno zostały wprowadzone na wniosek trzech klubów - Gorzowa, Leszna i Torunia. To te kluby układał regulamin finansowy i zmiany regulaminowe. Były one przegłosowywane. Żeby przegłosować to w drugą stronę musimy to zrobić mniej więcej w ten sam sposób i miejmy nadzieję, że uda nam się to 27 czerwca na walnym zgromadzeniu -
wyjaśnił członek Zarządu ZKŻ SSA.