Kluby z Zielonej Góry i Tarnowa domagają się zmian w Regulaminie DMP Ekstraligi

Wycofanie zapisów Regulaminu Finansowego i zmiana tabeli biegowej - między innymi takich zmian domagają się kluby z Zielonej Góry i Tarnowa.

Złożyliśmy wczoraj formalny wniosek do Ekstraligi Żużlowej o wprowadzenie do obrad walnego zgromadzenia, które odbędzie się 27 czerwca, kilku zmian regulaminowych. Podobny wniosek złożył klub z Tarnowa i z tego co wiem planował złożenie podobnego wniosku klub z Rzeszowa - powiedział w rozmowie ze SportoweFakty.pl członek zarządu ZKŻ SSA, Marek Jankowski.

- Co najmniej trzy kluby mogą zawnioskować i wprowadzić pod obrady walnego zgromadzenia kwestie, w których mają wspólne stanowisko. Nasze wnioski opierają się na trzech kwestiach. Pierwsza dotyczy zakwestionowania przepisu o KSM 4,00 dla zawodnika młodzieżowego, druga tabeli biegowej. Chcemy, aby funkcjonowała dotychczasowa tabela z drobną korektą. Zmiana miałaby dotyczyć tego, aby juniorzy jechali nie w pierwszym, ale w drugim biegu. Nie wymaga to innych, specjalnych zmian w przebiegu spotkania. Trzecia propozycja jest taka, aby odrzucić Regulamin Finansowy - wyjaśnił Jankowski.

Jeśli proponowane przez kluby z Zielonej Góry i Tarnowa zmiany znajdą się w porządku obrad wspólników spółki, kolejnym etapem będzie przekonanie do nich pozostałych udziałowców, w tym PZMot-u, który dysponuje ponad 50 procentami głosów. - Wysłaliśmy odpowiednie pismo do Ekstraligi Żużlowej. Mamy nadzieję, że osoby decyzyjne nie doszukają się w nich żadnych błędów formalnych, choć w wyszukiwaniu błędów formalnych w Ekstralidze mamy światowej klasy specjalistów. Chciałbym, aby udało się te kwestie wprowadzić pod obrady. Kolejny etap to nie tyle szukanie sojuszników, co ... zdrowego rozsądku u każdego z udziałowców. Jest jeszcze trochę czasu, aby zastanowić się czy chcemy karać tych juniorów, którzy jeżdżą dobrze, czy naprawdę uważamy, że widowisko sportowe zyska na dwóch biegach juniorskich i nowej tabeli i czy chcemy wprowadzać fikcję pod tytułem Regulamin Finansowy, aby potem próbować go obchodzić - podkreślił przedstawiciel zarządu ZKŻ SSA.

- Zdrowy rozsądek można znaleźć w ostatniej chwili. Szczególnie w punkcie odnośnie juniorów i tabeli biegowej, bo te kwestie nie przewracają niczego do góry nogami. Pozostaje jeden bieg seniorski więcej, który jest trochę droższy, a widowisko nie traci na atrakcyjności. Zwykle przynajmniej jeden junior w każdym klubie może już mieć wystarczające umiejętności, aby ścigać się z najlepszymi. Zawsze można przyznać się do błędu i cofnąć decyzje. Nie wypowiedzieliśmy się negatywnie o wszystkich zmianach, zależy nam tylko na tym, co jest możliwe. Najmniej wierzę w to, że uda się cofnąć Regulamin Finansowy - dodał Jankowski.

Zielonogórskim działaczom najbardziej zależy na uporządkowaniu przepisów dotyczących startów zawodników młodzieżowych. - Wiele wskazuje na to, że w świecie żużlowym zacznie się dyskusja na temat startów młodzieżowców. Przyda się tutaj dużo rozsądku i spokojnych dyskusji. Planujemy również złożyć propozycję, aby każdy junior klubu, w którym się wychował, miał niezależnie od wyników KSM 2,50, co będzie takich juniorów premiować a nie ograniczać. Ta propozycja jednak na razie nie została oficjalnie zawnioskowana przez klub. Do 30 czerwca zmiany można wprowadzić większością 75 proc. głosów. Nawet jeśli kluby z Gorzowa, Leszna i Torunia będą upierać się przy przepisach, które same napisały, to ciągle realne jest wprowadzenie proponowanych przez nas zmian, przy poparciu PZMot-u i pozostałych wspólników - zakończył Marek Jankowski.

Źródło artykułu: