Grzegorz Zengota: Wszystko wraca na właściwe tory

W najbliższy weekend ukaże się najnowszy, 17 numer nieregularnika klubowego "Tylko Falubaz". Wypowiedział się w nim [tag=3623]Grzegorz Zengota[/tag], były zawodnik Stelmet Falubazu, a obecnie Włókniarza Częstochowa.

- Po zmianie barw klubowych musiałem szybko odnaleźć się w nowej dla mnie sytuacji. Początek był całkiem dobry, ale jak to w sporcie bywa, po kilku niezłych występach, przyszedł mały dołek, głównie przez problemy sprzętowe. Ostatni tydzień był już całkiem dobry w moim wykonaniu. Powoli wszystko wraca na właściwe tory.

- W Czewie kibice ciepło mnie przyjęli. Cieszy mnie to, bo miałem różne obawy. Wielu kibiców martwi się teraz, że nie zostanę z nimi na kolejne lata, aczkolwiek na razie koncentruję się tylko na najbliższych startach i robię wszystko, żeby moje wyniki i wyniki mojej drużyny były jak najlepsze. We Włókniarzu dostałem kredyt zaufania. To dla mnie bardzo ważne. Na pewno będę miał to na uwadze, myśląc o kolejnym sezonie.

- W częstochowskim klubie są nowi ludzie, którzy wkładają całe serce, aby był on jak najlepiej poukładany. Niezależnie od tego, czy mówimy o działaczach, zawodnikach czy innych osobach funkcyjnych, wszyscy chcemy, żeby wyniki drużyny były jak najlepsze. Razem wygrywamy mecze, ale i też razem je przegrywamy... Czuję się jednak Falubazem. Tutaj się urodziłem i krew, która we mnie płynie, była, jest i będzie falubazową i wcale tego nie ukrywam. Jednak teraz jestem związany kontraktem z Lwami i zrobię wszystko, żeby ten klub odnosił sukcesy, żeby kibice z Częstochowy byli ze mnie dumni. Jako zawodnik staram się wykonywać swoją pracę profesjonalnie, bo tak zostałem nauczony za młodu i nie mam zamiaru tego zmieniać. Jestem pewien, że w niedzielę będzie zacięte spotkanie. Znam wartość obu drużyn i wiem, że żadna nie odda punktu bez walki. Kibiców mogę zapewnić, że jak na Lwy przystało, będziemy starali się atakować do końca. Fajnie by było, gdyby mecz zakończył się takim samym wynikiem jak w Częstochowie.

Więcej najnowszym numerze nieregularnika "Tylko Falubaz", który kibice Falubazu Zielona Góra będą mogli bezpłatnie otrzymać w weekend m.in. w Sklepach Kibica w galeriach Auchan i Focus Mall oraz w niedzielę przed meczem Stelmet Falubaz Zielona Góra - Dospel Włókniarz Częstochowa, który o 18.00 rozpocznie się na stadionie przy W69.

Grzegorz Zengota w niedzielę wystąpi na torze swojego macierzystego klubu (fot. Andrzej Luda)
Grzegorz Zengota w niedzielę wystąpi na torze swojego macierzystego klubu (fot. Andrzej Luda)

Komentarze (12)
avatar
Purple
22.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo fajny wywiad. Czasami warto zmienić otoczenie, aby móc sobie i innym udowodnić ile jest się wart. 
lew
21.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jestem z CZESTOCHOWY i znam Grzesia osbiscie i powiem wam ze w rozmowie powiedzial ze chce minimum 3 LATA u nas jezdzic tak jak powiedzial CZestochowa mu za ufala a myszy nie i to go boli bard Czytaj całość
avatar
konpat
21.06.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
mam nadzieje, ze razem z griszka zatrzyma się u nas na dłużej:) 
pkew
21.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szczery chłopak. Szkoda , że w 14. biegu 'zrobił' Patryka, ale cóż- stara się dla obecnej drużyny jego... Wszyscy czekamy na Twój powrót, Grzesiek. 
avatar
fan Lwów z Myszkowa
21.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grzesiek to fajny gość. I jest kolejnym przykładem, że zawodnicy, którzy przychodzą do Włókniarza, mają lepszy sezon, niż poprzedni.
A z tym powrotem do Falubazu to jeszcze nic pewnego, obecni
Czytaj całość