Pilanie wygrali rundę zasadniczą - podsumowanie X kolejki II ligi żużlowej

Pilanie na szczycie

Meczem Victorii Piła i Kolejarza Rawag Rawicz zakończyła się faza zasadnicza rozgrywek II ligi. Dzięki zwycięstwu pilanie zapewnili sobie pierwsze miejsce w ligowej tabeli i do fazy play-off przystąpią dopiero w półfinałach. Jednak mimo zajęcia pierwszego miejsca zawodnicy Victorii nie będą faworytami do awansu do I ligi. Wszystko za sprawą przedsezonowych ustaleń dotyczących warunków przyjęcia Victorii Piła do II ligi. Zgodnie z nimi Victoria do meczów w fazie play-off przystąpi z 24 ujemnymi punktami. Mimo to pilanie nie poddają się i będą walczyć o awans na zaplecze Ekstraligi. - Nie ukrywam, że będzie ciężko taką stratę odrobić, bo widać to już po meczach na własnym torze, gdzie mimo kompletu zwycięstw, każdy rywal stawiał wysokie warunki. Istnienie KSM-u wyrównuje poziom drużyn i nie można powiedzieć, że ktoś jest w danym momencie zdecydowanie najsłabszy. Szanse na przejście do finałów oczywiście mamy, bo nie zapominajmy, że to sport i już nie takie rzeczy w nim widziałem - powiedział po meczu z Niedźwiadkami Mariusz Puszakowski.

"Puzon" w tym sezonie prezentuje bardzo wysoką formę. Po dziesięciu kolejkach jest najskuteczniejszym jeźdźcem II ligi, a w niedzielę po raz kolejny zdobył płatny komplet punktów i poprowadził swój team do zwycięstwa. Oprócz niego dobrze zaprezentował się Piotr Świst, który na pilskim torze musiał uznać wyższość jedynie Erica Anderssona. Serię słabszych występów przełamał Marcin Jędrzejewski. "Siopek" w meczu z rawiczanami zdobył 9 punktów i dwa bonusy. Równą dyspozycję w Pile zaprezentowali jeźdźcy gości. Wśród zawodników Kolejarza Rawag Rawicz liderem był Szymon Kiełbasa, który zdobył 8 punktów i dwa bonusy. Z podobnym dorobkiem punktowym mecz zakończył Andersson, który zdobył tylko o bonus mniej od Kiełbasy. Rawiczanom do sprawienia niespodzianki w Pile zabrakło lidera z prawdziwego zdarzenia. Zawiódł szczególnie Sławomir Musielak - zdobywca zaledwie punktu.

Rekiny wygrały, ale bez bonusa

Tydzień wcześniej rozegrany został mecz pomiędzy ROW-em Rybnik i Kolejarzem Opole. Rybniczanie aby myśleć o pierwszym miejscu w ligowej tabeli musieli odrobić 18 punktów straty z pierwszego starcia obu drużyn. Sztuka ta Rekinom się nie powiodła i to opolanie zdobyli punkt bonusowy. Mecz zakończył się co prawda zwycięstwem gospodarzy, ale jedynie w stosunku 50:40. O sile ekipy ze Śląska stanowili Jacek Rempała (13 punktów), Roman Chromik (11+3) i Mariusz Fierlej (12). Kolejny dobry występ zanotował Oliver Allen, który zdobył 9 oczek, ale jego dorobek mógłby być większy gdyby nie defekt oraz wykluczenie.

Wśród opolan nie zawiedli jedynie Marcin Rempała i Krzysztof Pecyna. Pierwszy z nich na swoim koncie zanotował 13 punktów, a drugi wywalczył w Rybniku 10 oczek i dwa bonusy. Zawiódł Michał Mitko, który zawody zakończył z 3 punktami na koncie. Mitko w jednym z biegów zanotował upadek, po którym został odwieziony do szpitala. Na szczęście wychowankowi klubu z Rybnika nic poważnego się nie stało. Poniżej oczekiwań spisał się również Tomasz Rempała.

Znane pary ćwierćfinałów

W ćwierćfinałach II ligi zmierzą się Kolejarz Opole ze Speedway Wandą Kraków oraz Kolejarz Rawag Rawicz z ROW-em Rybnik. Pierwsze mecze odbędą się 22 lipca na torach w Opolu i Rawiczu. Rewanże tydzień później.

Tabela II ligi żużlowej

Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!