P. Szymko: Co najmniej przejść półfinał

Trener Victorii Piła jest dumny z osiągnięcia swojej drużyny i zapowiada, że jako cel minimum stawia sobie baraż o awans do I ligi.

- Ja, podobnie jak zawodnicy, wierzyłem w taki wynik na koniec rundy. Zaufałem tym chłopakom i mnie nie zawiedli. Robię wszystko co w mojej mocy, by mieli jak najlepsze warunki do ścigania i teraz mamy trochę przerwy, w której chcemy uzupełnić budżet na mecz półfinałowy. Nie ukrywam, że finanse są potrzebne, bo te 50 tys. zł. ciągle odbija nam się czkawką. Na szczęście mamy wspaniałą współpracę z miastem i wierzymy, że cel na koniec sezonu zostanie osiągnięty - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl trener Victorii Piła, Piotr Szymko.

Zwycięstwo nad Kolejarzem Rawicz dało Victorii awans do półfinałów rundy finałowej. Trener pilskiego zespołu jasno określa cele drużyny. - Wierzę, że jesteśmy w stanie co najmniej ten półfinał przejść i awansować do finału. Już to gwarantuję nam jazdę w barażach o pierwszą ligę, czyli kolejne widowisko dla kibiców, bo dla nich to wszystko robimy. W tej chwili już jestem szczęśliwy z przebiegu tego sezonu i wyniku jaki osiągnęliśmy, ale to nie wszystko. Finanse muszą być na zero.

Mimo nieprzyjemnej sytuacji u progu sezonu, Piotr Szymko zapewnia, że relacje między klubami z Piły i Rawicza są poprawne. - Wszystko jest w porządku. Rozmawiałem z prezesem Cieślakiem przed meczem i po spotkaniu jako pierwszy przyszedł szczerze pogratulować. Rozmawiałem też z Piotrkiem Żyto, a kilka dni temu widzieliśmy się na półfinale IMP i incydent z początku sezonu nie może mieć wpływu na relacje między nami, czy też między zawodnikami. Walkower według GKSŻ jest słuszny i czekamy co powie w tej sprawie Trybunał PZM. Nie możemy mieć pretensji do Rawicza, że nie mieliśmy okrągłych, czy innych pieczątek.

Triumf w rundzie zasadniczej jest pierwszym dużym sukcesem Victorii. Nasz rozmówca jednak postrzega to nieco inaczej. - [i]Nie rozdzielam sukcesów Polonii i Victorii. Liczy się żużel i interesowało mnie tylko przetrwanie tego sportu w Pile. Cieszę się, że to się udało i po rundzie zasadniczej jesteśmy zwycięzcami.

[/i]

Źródło artykułu: