Przed półfinałem DPŚ: Niemcy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niewiele osób daje jakiekolwiek szanse reprezentacji Niemiec w półfinale DPŚ, który rozegrany zostanie w King's Lynn. Nasi zachodni sąsiedzi wygrali rundę kwalifikacyjną w Herxheim.

W finałach tegorocznego Drużynowego Pucharu Świata znalazło się miejsce dla dziewięciu drużyn, a zgłosiło się piętnaście ekip. Aby dostać się do finałów, nasi zachodni sąsiedzi musieli zmierzyć się na swojej ziemi w Herxheim z Łotwą, Finlandią i Francją. Ostatecznie Łotyszy pokonali zaledwie jednym punktem, a najwięcej punktów zdobył Martin Smolinski. Niemcy w Drużynowym Pucharze Świata pojadą po raz piąty w historii. Jak dotąd byli jednak głównie dostarczycielami punktów i jak już przeszli przez rundę kwalifikacyjną, nigdy nie potrafili zająć nawet przedostatniego miejsca w grupie. Wcześniej jednak reprezentacja Niemiec potrafiła walczyć z najlepszymi. W 1981 roku w Olching w składzie Egon Mueller, Karl Maier, Georg Hack i George Gilgenreiners zdobyła brązowe medale. Ten sukces powtórzyła rok później w brytyjskim White City. Niemcy byli też w przeszłości organizatorami finału Drużynowego Pucharu Świata. Odbył się on za naszą zachodnią granicą osiem razy, aż na siedmiu torach - w Abensbergu, Kempten, Olching, Norden, Landshut, Brokstedt i Diedenbergen. Biorąc pod uwagę potencjały reprezentacji biorących udział w półfinale w King's Lynn, Niemcy mogą jedynie powalczyć z Czechami o trzecie miejsce. Dałoby to im historyczny awans do barażu Drużynowego Pucharu Świata. Z pewnością poza wymienionym wcześniej Smolinskim, dużo można się spodziewać po Kevinie Woelbercie. Żużlowiec ten na co dzień występuje bowiem w klubie King's Lynn Stars. Niemcy (czerwone kaski): 1. Martin Smolinski 2. Kevin Woelbert 3. Max Dilger 4. Tobias Kroner Menedżer: Rene Schafer

Źródło artykułu: