Jakub Jamróg: Chcę zdobyć Srebrny Kask
Zespół Azotów Tauron Tarnów zwyciężył w V rundzie Ligi Juniorów grupy południowej, która odbyła się w Rzeszowie. Spora w tym zasługa Jakuba Jamroga.
Jakub Jamróg wywalczył 10 punktów w czterech startach podczas V rundy Ligi Juniorów. Jak sam zawodnik ocenia swoją postawę w stolicy Podkarpacia? - Nie było źle. Troszeczkę chciałem sobie pokombinować z ustawieniami, potrenować przed finałem Srebrnego Kasku, który odbędzie się właśnie w Rzeszowie. Cieszę się przede wszystkim z awansu drużyny do rundy finałowej. Mamy dzięki temu dodatkowe sześć turniejów.To ważne, żeby jeździć, trenować i móc rywalizować z innym zawodnikami. Ważne dla naszego rozwoju. Ogólnie jestem zadowolony z dzisiejszych zawodów, bo nie mam powodu, żeby tak nie było - wyjaśnia. - Sprzęt było dobrze dopasowany. Rotowałem ustawieniami w motocyklu, raz było lepiej, raz gorzej. Tor był dosyć dziurawy. Praktycznie była tylko jedna bezpieczna ścieżka, także starałem się nią jechać. Jak widać w Lidze Juniorów są doświadczeni juniorzy, każdy jakoś sobie radził, nie było niebezpiecznych upadków. Nie raz jest dobrze potrenować na takim torze, bo później łatwiej jest jechać na innych torach - dodaje.
Co zatem okazało się kluczem do sukcesu? - Trzymać gaz, jak to mówią. Trzeba jechać jak najlepiej, starać się wygrywać i tak było z nami. Walczyliśmy o każdy punkt - mówi Jakub Jamróg w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>