1 
Piękno żużla w dużej mierze opiera się na jego nieprzewidywalności. Zwłaszcza w juniorskich zmaganiach dochodzi często do niespodziewanych rozstrzygnięć. Niemniej jednak do grona faworytów gdańskiej imprezy z pewnością zaliczają się Kacper Gomólski, Piotr Pawlicki, Krystian Pieszczek, Bartosz Zmarzlik, Szymon Woźniak, Kamil Adamczewski czy wreszcie Adam Strzelec.
Trener młodzieżowej kadry Polski nie chciał wyróżniać poszczególnych jeźdźców i szanse wszystkich szesnastu uczestników ocenił tak samo wysoko. - Dla mnie każdy zawodnik, który zdołał awansować do finału Brązowego Kasku jest na tym samym poziomie, a co za tym idzie każdy z nich jest faworytem i może pokusić się o zwycięstwo. Nie chciałbym tutaj absolutnie nikogo wymieniać i faworyzować - powiedział w rozmowie ze SportoweFakty.pl Rafał Dobrucki.
Szkoleniowiec reprezentacji juniorów młodszych na co dzień jest trenerem Stelmet Falubazy Zielona Góra. W obliczu kontuzji Kacpra Rogowskiego jedynym reprezentantem mistrzów Polski w gdańskim finale Brązowego Kasku będzie Adam Strzelec. - Nie ma mowy o faworyzowaniu Adama ze względu na to, że jest z Zielonej Góry. Jego szanse oceniam tak samo jak wszystkich pozostałych zawodników - stwierdził "Dobruc".
Jeszcze do niedawna świetny żużlowiec i jeden z filarów Falubazu zwrócił uwagę na to, że młodzi zawodnicy nie muszą ostatnimi czasy narzekać na brak startów. - Na przykładzie chłopaków, na który mam największy wpływ, czyli Adasia Strzelca i Remika Perzyńskiego, widać, że mają dosyć dużo jazdy. Oni ostatnio jeżdżą praktycznie na okrągło. Chociażby w tym tygodniu mieli i Ligę Juniorów i Młodzieżowe Drużynowe Mistrzostwa Polski. Jazdy więc nie brakuje, a dla rozwoju młodzieżowców jest to niezwykle ważne - zakończył Dobrucki.
Finał BK na torze w Gdańsku odbędzie się w sobotę 14 lipca o godzinie 16:00. Przed rokiem w Częstochowie Brązowy Kask wywalczył Patryk Dudek. Drugi był Piotr Pawlicki, a trzeci Oskar Fajfer.
W sobotę w Gdańsku rozegrany zostanie finał Brązowego Kasku. Szanse zawodników ocenił trener kadry juniorów do lat 19, Rafał Dobrucki.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
