- Do dzisiejszego turnieju podszedłem totalnie wyluzowany. Nie myślałem o tym, że za chwilę stanę do walki o punkty z najlepszymi zawodnikami na świecie i to chyba wyszło mi na dobre. W końcu pojechałem na dobrym poziomie - takim, jaki w tej chwili prezentuję. Bardzo się cieszę, że udało się awansować do półfinału, co uważam za sukces. Szkoda trochę tego przegranego biegu o finał, ale teraz może być już tylko lepiej. Przede mną kolejne rundy i będę starał się jechać jeszcze lepiej. Przy okazji pozdrawiam wszystkich kibiców, którzy trzymali za mnie kciuki, a także dziękuję swoim sponsorom za pomoc - napisał na swojej stronie internetowej "Kasper".
Luz pomógł Kasprzakowi
- Do dzisiejszego turnieju podszedłem totalnie wyluzowany - napisał na swojej stronie internetowej Krzysztof Kasprzak. Polak z dziewięcioma punktami zajął siódme miejsce w Grand Prix Skandynawii w Malilli. W klasyfikacji generalnej "Kasper" zajmuje 14. miejsce. Do ósmej pozycji, która gwarantuje udział w GP 2009, traci 22 punkty.
Źródło artykułu: