Napędziliśmy trochę stracha tarnowianom - komentarze po meczu Azoty Tauron Tarnów - Unibax Toruń

Drużyna Azotów Tauron Tarnów odniosła kolejne ważne zwycięstwo w ENEA Ekstralidze. Tym razem Jaskółki pokonały Unibax Toruń w stosunku 50:40.

Mirosław Kowalik (Menadżer Unibaksu Toruń): Na pewno napędziliśmy trochę stracha tarnowianom. Nie ukrywam, że strasznie chcieliśmy zdobyć tu dwa punkty. Mimo tej porażki nasz plan jest ciągle ten sam, walka do końca o pierwszą czwórkę. Nasza teraźniejsza jazda wlewa coraz więcej optymizmu, nabieramy rozpędu.

Greg Hancock (Azoty Tauron Tarnów): To był bardzo ważny mecz dla obu ekip. Cieszymy się, że trzy punkty zostają w Tarnowie. Nie wyszły mi dwa biegi, ale koledzy stanęli na wysokości zadania i odnieśliśmy cenne zwycięstwo. Chcemy bardzo podziękować kibicom, którzy także pomogli w stworzeniu świetnego widowiska.

Jan Ząbik (Trener Unibaksu Toruń): To był zacięty mecz. Na początku pogubiliśmy trochę punktów, później to gospodarze popełnili kilka błędów. Tarnowianie są jednak bardzo mocnym zespołem i u siebie jeżdżą bardzo dobrze. No cóż, taki jest ten sport, czasem się po prostu przegrywa.

Janusz Kołodziej (Azoty Tauron Tarnów): Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu i taki był. Można się z tego cieszyć, ponieważ było dużo walki na torze, która mogła się podobać. Nas cieszy kolejne zwycięstwo i trzy cenne punkty. Następne spotkania też będą niezwykle trudne, ale nie ma co patrzeć na rywali, tylko za każdym razem dawać z siebie wszystko.

Ryan Sullivan (Unibax Toruń): No cóż, nie udało się wygrać. Mecz był bardzo zacięty i walczyliśmy do końca. Drużyna z Tarnowa wykorzystała atut własnego toru. Czekają nas kolejne ciężkie mecze, ale na pewno będziemy walczyć o play-off.

Leon Madsen (Azoty Tauron Tarnów): Cieszymy się, że kolejny raz udało się wygrać. Mecz był naprawdę zacięty. Robiliśmy wszystko, aby trzy punkty zostały w Tarnowie. Kolejny raz kibice na trybunach pokazali wielką klasę i stworzyli z nami świetne widowisko. Czekają nas teraz ciężkie boje, ale jesteśmy już tak zgraną ekipą, że interesuje nas tylko walka o zwycięstwo w każdym meczu.

Komentarze (25)
avatar
RECON_1
16.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Meczyuk bardzo dobry bo mijanki ktore byly dostarczaky emocji kibicom i o to chodzi, dzieki Torunianie za opor jaki postawiliscie, nie wialo nuda z toru, szacun takze dla kibicow ktorzy przyjec Czytaj całość
manetka
16.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie wiem o jakim strachu mówi Kowalik?
W zasadzie cały czas Unia prowadziła niezagrożenie .
Może Kowalik za pewnik podaje swoje pobożne życzenia !!?? 
avatar
esmundostarnow
16.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
horda krzyzacka rozpedzona w trzy diably.kapitalny mecz,brawa dla torunian za postawienie arcy trudnych warunkow jaskolkom. 
avatar
Fan Speedwaya
16.07.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
M.Kowalik będąc zawodnikiem,był zawsze fer,
po prostu żużloweic z klasą.
Jak zostal trenerem,to zaczyna bajki pisać..może na przyszłość warto ugryżć się w język ,zanim będziesz się Mirku wypowi
Czytaj całość
avatar
aquell
16.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
za napędzenie stracha powinni dawać 3 pkt Panie Kowalik