- Wszyscy spodziewaliśmy się ciężkiego meczu. Myślę, że mój występ był w miarę udany. Troszeczkę w pierwszym biegu pogubiłem się pod taśmą i przyjechałem trzeci. Później zrobiłem lekką korektę w motocyklu i wszystko grało. Cieszymy się z wygranego meczu, bo dla nas jest to dobra motywacja przed play-offami. U siebie jesteśmy bardzo silni i potrafimy wysoko wygrać. Za tydzień również będziemy chcieli wygrać wysoko, żeby do Rybnika jechać z zaliczką. Na pewno będziemy jeszcze bardziej zmotywowani niż w meczu z Piłą. Musimy się postarać - powiedział po meczu Sławomir Musielak.
Wychowanek leszczyńskiej Unii może być zadowolony ze swojej formy, która z meczu na mecz rośnie. Gdyby nie wpadka w pierwszym biegu zdobycz punktowa byłaby jeszcze większa. - Tak jak mówiłem ten pierwszy bieg mi nie wyszedł, później było już zdecydowanie lepiej. Chciałbym bardzo podziękować dla pana Jarka i Andrzeja Krawczyka, którzy przygotowali mi świetne silniki. Czasami silnik jedzie, a zawodnik zawodzi - przyznaje.
- Popracujemy jeszcze nad meczami wyjazdowymi, bo w tegorocznym sezonie jest to naszą bolączką. Myślę, że zmierzamy w dobrym kierunku, gdyż ostatnie nasze mecze są coraz lepsze. Więcej treningu i zobaczymy jak to wszystko się ułoży - dodaje.
Wysoka wygrana z pilską drużyną na własnym terenie podbudowała cały rawicki zespół przed kolejnym starciem. - Na pewno każdy z nas jest zadowolony i przed meczem z zespołem z Rybnika będzie tak samo zmotywowany, żeby dobrze pojechać. Będziemy się starać żeby awansować dalej. To jest nasz priorytet. Szczególnie zapraszamy kibiców na ten pojedynek, bo na meczu z Victorią Piła była dość fajna pogoda, a kibiców nie było za dużo. Serdecznie zapraszamy, a my odwdzięczymy się dobrą jazdą - mówi.
- Przed meczem mamy jeszcze dwa treningi w ciągu tygodnia. Nie odpuścimy na centymetr. Myślę, że rybniczanie nie będą mieli łatwego meczu z nami - kończy Sławomir Musielak.
S.Musielak: Będziemy chcieli wygrać wysoko, żeby do Rybnika jechać z zaliczką
Sławomir Musielak w meczu przeciwko Victorii Piła zdobył 9 punktów plus dwa bonusy. Starszy z braci Musielaków zapewnia, że w meczu z Rybnikiem pojedzie w pełni skoncentrowany.