Opolanie wypracują zaliczkę? - zapowiedź meczu Kolejarz Opole - Kolejarz Rawag Rawicz

W niedzielę Kolejarz Opole podejmie Kolejarza Rawicz w pierwszym spotkaniu półfinałowym II ligi. Gospodarze są faworytem i chcą wysoko wygrać, jednak goście tanio skóry nie sprzedadzą.

Dwa zwycięstwa opolan w ćwierćfinałach rozbudziły nadzieje ich kibiców na długo wyczekiwany awans do I ligi. Droga do tego celu jeszcze daleka, a pierwszą przeszkodą jest równie dobrze spisujący się zespół z Rawicza.

Podopieczni pochodzącego z Opola Piotra Żyty w pierwszej rundzie pokonali ROW Rybnik. Na własnym torze gromią rywali, lecz znacznie gorzej wiedzie im się na wyjazdach. W tym roku na obcym stadionie zwyciężyli tylko raz - 22. kwietnia w Krośnie. Od tamtego momentu minęło 3,5 miesiąca, a rawiczanie w międzyczasie przegrywali (różnicą przynajmniej 10 punktów) w Rybniku, Krakowie, Pile i Opolu. Te porażki mogą sobie powetować wygraną w niedzielę. Jednak nawet minimalna przegrana będzie ich stawiała przed rewanżem w komfortowej sytuacji, ponieważ u siebie odnieśli w tym sezonie komplet zwycięstw.

Opolanie na wpadkę nie mogą sobie pozwolić. W rundzie zasadniczej wygrali z Niedźwiadkami 53:37 i taki wynik satysfakcjonowałby także tym razem menedżera Zbigniewa Kuśnierskiego. - Zdajemy sobie sprawę, że rewanż na specyficznym rawickim torze będzie dla nas bardzo trudny - mówi Kuśnierski. - Dlatego powinniśmy możliwie wysoko wygrać. Zadowalająca byłaby przynajmniej 16-punktowa zaliczka. Zawodnicy są zmotywowani, a mocno podbudowało ich zwycięstwo w Krakowie.

Co ciekawe, Piotr Żyto i Zbigniew Kuśnierski przez wiele lat współpracowali w opolskim klubie i nadal pozostają kolegami. - Chcieliśmy się z Piotrkiem spotkać w finale, ale przyjdzie nam się zmierzyć wcześniej - tłumaczy menedżer zespołu z Opola. - Zobaczymy, kto wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko. Do rywali mamy pełen szacunek, lecz wierzę w swoich chłopaków, którzy rozkręcają się z meczu na mecz.

W porównaniu do ćwierćfinałów obie drużyny wystąpią w takich samych składach. Wśród gości największą zagadką jest postawa chimerycznych Szymona Kiełbasy i Sławomira Musielaka; silnymi ogniwami powinni być dobrze czujący się na torze przy Wschodniej Eric Andersson i Anton Rosen.

W ekipie gospodarzy kolejną szansę otrzyma Rafał Fleger, który w Krakowie zanotował udany występ i wydaje się, że wraca do dyspozycji sprzed roku. Jego zaletą znów są atomowe starty, widać jednak braki kondycyjne po długiej przerwie. Podobnych kłopotów nie posiada Marcin Rempała, który od kilku spotkań jest liderem swojej drużyny. Na własnym torze nie zawodzi również Michał Mitko. - Ostateczny skład ogłoszę po sobotnim treningu, ale nie przypuszczam, by zaszły w nim zmiany - wyjaśnia Zbigniew Kuśnierski. - Chcemy stworzyć w niedzielę przednie widowisko. W imieniu swoim i żużlowców proszę kibiców o jak najliczniejsze przybycie. Niech będą oni naszym ósmym zawodnikiem w tym jednym z najważniejszych dla nas spotkań.

Mecz rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17.00. Wśród publiczności zostaną rozlosowane nagrody.

Awizowane składy:

Kolejarz Opole:
9. Michał Mitko
10. Krzysztof Pecyna
11. Marcin Rempała
12. Rafał Fleger
13. Tomasz Rempała
14. Łukasz Bojarski

Kolejarz Rawag Rawicz:

1. Eric Andersson
2. Piotr Dym
3. Szymon Kiełbasa
4. Sławomir Musielak
5. Wiktor Gołubowskij
6. Anton Rosen

Początek: godz. 17.00
Sędzia: Andrzej Terlecki (Gdynia)
Bilety: 23 i 15 złotych

Prognoza pogody na niedzielę:
Temperatura: 22 °C
Wiatr: 13 km/h
Ciśnienie: 1019 hPa
Deszcz: 0,0 mm

Zamów relację z meczu Kolejarz Opole - Kolejarz Rawicz
Wyślij SMS o treści ZUZEL OPOLE na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.

Poprzednim razem Kolejarze zmierzyli się ze sobą 17. czerwca w Opolu. Górą byli gospodarze, prowadzeni po raz pierwszy przez Zbigniewa Kuśnierskiego. Najwięcej punktów dla nich zdobyli Michał Mitko i Tomasz Rempała (11). Wśród gości najskuteczniejszy okazał się Eric Andersson. Więcej o meczu TUTAJ.

Źródło artykułu: