Zengota: Wypadki są wpisane w ten sport

Jeździec Dospel Włókniarza Częstochowa otarł się o medal. Grzegorz Zengota przyznaje, że podium było bardzo blisko. Skomentował także niebezpieczny wypadek z czternastej gonitwy.

W tym artykule dowiesz się o:

"Zengi" powiedział, że tor przy ul. Wrocławskiej 69 mu pasował - Czułem się na zielonogórskim owalu bardzo dobrze. Spędziłem tutaj kilka lat, więc wiem mniej więcej, które ścieżki są na nim dobre, a które złe. Te doświadczenie bardzo mi pomagało, bo nie traciłem punktów, ale czegoś zabrakło, aby zdobyć ich kilka więcej, wtedy wyglądałby to zupełnie inaczej.

Wychowanek klubu z Zielonej Góry mówił, że niewiele zabrakło do medalu. - Szkoda bo szansa była olbrzymia. Tomek Jędrzejak był poza zasięgiem już po czterech seriach. Trudno, nie udało się, było blisko. Miałem atut toru, który bardzo dobrze znam i dobry numer startowy. Wydawało się, że wszystko mi sprzyja, Myślę, że jechałem poprawnie, zdobywałem punkty, ale jednak ich zabrakło - skomentował Grzegorz Zengota.

Zawodnika częstochowskiej ekipy poprosiliśmy również o ocenę wypadku Krzysztofa Jabłońskiego i Sławomira Musielaka. - Widziałem ten upadek, nie wyglądało to dobrze. To był ten z gatunku tych gorszych. Szkoda, że pojechali do szpitala, ale mam nadzieję, że szybko go opuszczą i będą mogli jak najszybciej wrócić na tor. Kiedy widzę tak poważnie tak poważnie zdarzenie, staram się odcinać od myśli, co by było gdybym to ja był na torze. Staram się o tym nie myśleć, takie sytuacje są wpisane w sport, który uprawiamy - zakończył "Zengi".

Komentarze (11)
avatar
Biało-Zieloni
16.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trochę tego nie rozumiem teraz Zengi mówi,że zna ten tor, no bo raczej powinnien go znać,a w meczu z Zielonką zrobił punkt.Jabłoński zawiód no ale nie zna tego toru w przeciwieństwie do Grześia Czytaj całość
lew
16.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ZENGI W PRZYSZLYM ROKU W CZESTOCHOWIE PAMIETASZ NASZA ROZMOWE ZE NIE JESTES ZAWODNIKIEM CO ZMIENIA KLUB CO ROKU 
Vivian
16.08.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Bardzo źle to świadczy o NAS, kibicach z Częstochowy, że najeżdżamy na własnego zawodnika. Pohamujcie się troszkę, Grzesiek jest wychowankiem Zielonej Góry i tego nie zmienicie. Na każdym kroku Czytaj całość
avatar
banderas
16.08.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
W barwach którego klubu pan jechał panie Zengota? 
avatar
weslyCKM
16.08.2012
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
To ty znasz ten tor? A po meczu z Zielonką ja myślałem że ty tam pierwszy raz startowałeś!