Przerwa w startach Jonassona?

Lotos Wybrzeże Gdańsk przegrał na własnym torze z Unibaxem Toruń 43:46. Spotkania najlepiej nie będzie wspominał Thomas Jonasson, który startował w tym spotkaniu z niewyleczoną kontuzją

Dopiero na kilka godzin przed rozpoczęciem spotkania Thomas H. Jonasson zadecydował, że wspomoże swój zespół w meczu z Unibaxem Toruń. - O godzinie 11:00 na tor wyjechał Thomas Jonasson, który przejechał półtorej okrążenia, bo na tyle było go stać. Były robione pewne zabiegi, które postawiły go na nogi, ale nie wiem czy to się opłacało - powiedział po zakończeniu spotkania Stanisław Chomski.

Szwed pomimo niewyleczonej kontuzji zaprezentował się z bardzo dobrej strony. W ostatnim wyścigu ze względu na ból nie był w stanie wystartować i zastąpił go Krystian Pieszczek- Zawodnik położył swoje zdrowie i nie wiadomo czy będzie dysponowany w następnych meczach. Nie wyjechał do ostatniego biegu, bo pękł mu mięsień przywodziciela. Niestety, ale po takim urazie jaki odniósł w Bydgoszczy, przynajmniej miesiąc powinien odpoczywać - podsumował szkoleniowiec Lotosu Wybrzeża.

Komentarze (25)
Radeczek
20.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
smok
20.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
by na baraże był gotowy. 
avatar
leśny dzban
19.08.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
robil jak chcial unibaxow, a po biegu nawet nie mogl pomachac do kibicow i zjezdzal z toru na stojaco bo byl tak unieruchomiony 
Nick
19.08.2012
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Jeden kontuzjowany szwed niemal pokonał konstelację trolluńskich gwiazd. Czyż to nie jest wstyd dla Stępniewskiego? 
rybka13
19.08.2012
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
pełen szacunek dla THJ za dzisiejszy udział w meczu ,mało jest takich zawodników .