Stefan Smołka: 80 lat Joachima Maja

21 sierpnia, Joachim Maj skończył osiemdziesiąty rok życia. Szacowny wiek jubilata czyni go równolatkiem klubu żużlowego w Rybniku, świętującego również jubileusz 80-lecia.

W tym artykule dowiesz się o:

Nazywając kogoś ikoną nadużywa się często słowa, w przypadku tego rybnickiego żużlowca powojennych dziesięcioleci owo określenie drażni jakby dużo mniej, cokolwiek bardziej przystaje do rzeczywistości. To była piękna i długa kariera sportowa, usłana sukcesami, wpisana w trudną epokę powojennej odbudowy ze zniszczeń wojennych oraz odradzania się złamanych ludzkich psychik.

Joachim Maj ma 80 lat
Joachim Maj ma 80 lat

Jedynym żużlowcem startującym nieprzerwanie przez pierwsze 22 lata polskiej ligi żużlowej (w dwóch klubach - górniczego z Rybnika i wojskowego - CWKS z Wrocławia w latach 1953-1954) był właśnie Joachim Maj. Swoje kariery kończyli po kolei starsi jego koledzy, z którymi zaczynał w Rybniku: Paweł Dziura, Ludwik Draga, Alfred Spyra, Robert Nawrocki, Józef Wieczorek, Marian Philipp; we Wrocławiu, a potem w Warszawie (CWKS): Kazimierz Bentke, Paweł Mirowski, bracia Norbert i Rajmund Świtałowie, Witold Kołeczek, Mieczysław Połukard i inni. A on trwał - wracał w niezmiennie znakomitej formie, zakwitał co roku na wiosnę - jak Maj.

Maj, obok nieco młodszego Stanisława Tkocza, był pomostem łączącym pierwszy rybnicki żużlowy wzlot (tytuły DMP z lat 1956 - 1958) ze złotym serialem lat 1962-1972. Miał szczęście być członkiem tych złotych drużyn Górnika i ROW, ale to przecież prawda niepełna. Joachim Maj był bowiem liderem obu fenomenalnych ekip, zawodnikiem pewnym, niezawodnym, najwyżej punktującym, oddanym bez reszty dobru drużyny, dla której często rezygnował z własnych ambicji. Miał wielki autorytet, był liderem, kapitanem i trenerem. Jego głos bardzo się liczył przy ustalaniu składu, choć za to formalnie odpowiadał w tamtych latach kierownik drużyny.

Maj ma wkład w dziesięć tytułów DMP, spośród tuzina dla Rybnika. Nie ma żadnych podstaw wątpić, że Joachim Maj nie przyczyniłby się również do dwóch pozostałych, gdyby nie padł jak martwy na torze w Bydgoszczy, pierwszego - nomen omen - maja 1969 roku. Co więcej, gdyby nie ten straszliwy wypadek na progu sezonu ’69, to ROW z Majem znów nie miałby sobie równych, bo takie były wtedy realia. Joachim Maj cudem ocalały, troskliwie pielęgnowany przez żonę Marię, wrócił do świata żywych. Polski żużel poniósł jednak ogromną stratę, bo na te obszary Maj już nie wrócił.

Elegancki na torze i w życiu codziennym "Chima" był wizytówką nie tylko rybnickiego klubu, ale i polskiej reprezentacji narodowej. Tak było praktycznie od początku pełniejszego zaistnienia w lidze, czyli od początku lat 50. Potem bez "Chimka" nikt sobie polskiej kadry nie wyobrażał. Wskutek silnego napór młodych dało to Majowi ”tylko” jeden (brązowy) medal DMŚ (1962 r.), ale ponadto wiele wygranych rund kwalifikacyjnych IMŚ. Im bliżej finału, tym rybnickiemu żużlowcowi w MŚ wiodło się gorzej, a to mogło być spowodowane słabszą odpornością psychiczną tego zawodnika.

Podobnie rzecz się miała z finałami IMP. Joachim Maj awansował do czternastu szczytów krajowych, zdobył 5 medalowych pozycji, ale samego złota nie było mu dane dotknąć nigdy. Przegrywał czasem o włos, nieraz w kuriozalnych okolicznościach przegrywał, czego przegrać nie miał prawa. A jednak… to ocierało się o jakieś fatum. Zawsze potem, jak przystało na urodzonego dżentelmena, podawał rękę, obejmował i szczerze gratulował zwycięzcy. To jemu należy się tytuł gloria victis (chwała zwyciężonym).

Maria i Joachim Maj w młodości
Maria i Joachim Maj w młodości

W 1963 roku zdobył bardzo prestiżowy wówczas Złoty Kask, a wiele razy był w czołówce końcowej klasyfikacji tego cyklu, m.in. dwukrotnie sklasyfikowany jako trzeci w latach 1962 i 1964. Czwórmecze najlepszych polskich drużyn o Puchar PZM do łatwych nie należały, bo zawsze obok na linii startu stawała trójka świetnych rywali z klubów najściślejszej czołówki. Joachim Maj w roku 1964 dokonał rzeczy wielkiej, wygrał wszystkie szesnaście wyścigów w ramach cyklu, nie oddając żadnego punktu nie tylko na doskonale znanym sobie torze w Rybniku, ale na żadnym innym torze w Polsce.

Wypadek odmienił życie Państwa Majów. Żona wzięła na siebie najpierw trud opieki nad mężem, a potem heroizm dokończenia budowy i prowadzenia domu. Joachim pomagał małżonce jak mógł, na miarę swoich możliwości. Córka i syn rośli na chwałę rodu. Mariusz Maj zaczął trenować w Rybniku u Jerzego Gryta, przez jakiś czas w tajemnicy przed ojcem. Stan wojenny w Polsce zastał matkę i syna w Austrii. Mama wróciła do taty, swojego męża, syn został na Zachodzie.

Syn Joachima Maja też został żużlowcem
Syn Joachima Maja też został żużlowcem

Marius May (to oryginalna pisownia nazwiska rodu jeszcze sprzed II wojny światowej) został pełnoprawnym żużlowcem, w końcu indywidualnym mistrzem Bawarii w 1987 roku. Startował także w popularnych wyścigach na trawie, osiągając wicemistrzostwo Niemiec. Na Zachód wyjechała również na stałe córka Bożena z mężem.

Cztery lata temu odeszła sterana życiem pani Maria - Joachim Maj został sam. Z pomocą dobrych ludzi, i zatroskanych córki i syna, radzi sobie, choć skutki wypadku sprzed 43 lat są aż nadto widoczne. Samodzielne poruszanie się przychodzi panu Joachimowi z narastającą trudnością.

W tak uroczystym dniu oddajmy Jubilatowi należną cześć. Rozsławiał imię Rybnika w Polsce, a polskiego speedway’a w świecie jako znakomity wzorowy sportowiec. Na dalsze lata życia z uśmiechem i w zdrowiu - Szczęść Boże, drogi Joachimie!

Stefan Smołka

Komentarze (4)
avatar
Kaźmirz Bendke
24.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Joachimie...Dużo zdrowia...od czasu do czasu kilka kółek na JAP-ie lub FIS-ie życzy kolego z toru... 
avatar
STANIKROW
23.08.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dużo zdROWka p.Maj musze kiedyś podjechać po p.Andrzeja Wyglendy do ktorego chodze na urodziny i wspominamy stare czasy i pana odwiedzić , nam panie Stefanie zostały tylko wspomnienia i to że d Czytaj całość
avatar
rybniczok
22.08.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ładny wiek,80 lat, życzę setki.
Piękne czasy rybnickiego żużla, które już nie wrócą.
Świetny artykuł, jak zwykle, Stefana Smołki 
avatar
jack z Torunia
22.08.2012
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Co najmniej 100 lat życzę panie Joachimie! Czytam właśnie książkę o Antonim Worynie i sporo można też poczytać o Maju. Super czasy rybnickiego żużla. 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.