18 
Polacy, jak co roku, są uważani za faworytów w Drużynowych Mistrzostwach Świata Juniorów. - Różnie ostatnio bywało z naszymi juniorami, wszystkiego możemy się spodziewać. Nasi zawodnicy są jednak faworytami. Mamy najbardziej wyrównaną drużynę i każdy zawodnik ma duże doświadczenie. Poza tym jesteśmy na naszym torze i jak nie zdobędziemy złota, to z pewnością będzie to niespodzianka - ocenił Krzysztof Cegielski w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Czy Cegielski uważa, że zostali wybrani odpowiedni zawodnicy do kadry Polski? – Do trenera należy wybór z grupy zawodników. Ta piątka jest odpowiednia, ale jeśli mielibyśmy dobierać kolejnych, to mamy wielu juniorów w bardzo dobrej dyspozycji. Żaden inny menadżer nie ma tak komfortowej sytuacji - zauważył Cegielski.
Poza Polakami w gnieźnieńskim finale pojadą również młodzieżowcy z Australii, Rosji i Szwecji. - Każdy z tych zespołów ma swoich liderów i mocne punkty, ale wszyscy, poza Polską, mają dziury w składach - zauważył ekspert portalu SportoweFakty.pl. - Jak to się potwierdzi na torze, to ciężko będzie komukolwiek pokonać Polaków. Nasi zawodnicy muszą być skoncentrowani od początku do końca, gdyż zawodników każdej drużyny stać na zwycięstwo w indywidualnych wyścigach, więc będą zabierali punkty naszym chłopakom. Nie wydaje mi się jednak, żeby którykolwiek z zespołów nawiązał na tyle wyrównaną walkę aby zwyciężyć. Nie ma drużyny, która będzie dostarczycielem punktów - stwierdził.
O godzinie 16:00 na torze w Gnieźnie rozegrany zostanie finał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. Ekspert portalu SportoweFakty.pl Krzysztof Cegielski nie przewiduje żadnych niespodzianek.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
