Orłów do wygranej na własnym torze z Asami poprowadziła trójka: Joonas Kylmaekorpi, Lukas Dryml i Simon Gustafsson. Wszyscy trzej zawody zakończyli z dwucyfrowymi wynikami punktowymi.
- To teraz tak naprawdę zaczyna się ciężka praca. Ostatnio szczęście nam sprzyjało, bo zespoły, które znajdują się blisko nas w tabeli pogubiły punkty. My jednak nie możemy sobie pozwolić na samozadowolenie. Poniedziałkowy mecz w Belle Vue to dla nas kolejne wyzwanie. Musimy tam wywalczyć jakieś punkty - powiedział na łamach speedwaygb.co Trevor Geer - szef Eastbourne Eagles.
Orły zrobią zatem wszystko aby wywieźć meczowy triumf z Belle Vue. - Mimo że nadal liczymy na jakieś zdobycze punktowe w tych końcowych meczach fazy zasadniczej, to nie chcemy przyjeżdżać do Poole, Birmingham czy Peterborough i dopiero tam zapewniać sobie byt w czołowej czwórce - dodał Geer.
