Holder zadowolony z drugiego miejsca
Po Grand Prix Skandynawii w Malilli Chris Holder awansował na pozycję lidera klasyfikacji cyklu. Australijczyk uplasował się w sobotę na drugiej pozycji.
Holder, który wygrał przed dwoma tygodniami Grand Prix Wielkiej Brytanii, w sobotę bardzo wolno się "rozkręcał", a udział w półfinale zapewnił sobie dopiero w piątym starcie. - Była spora presja, szczególnie po tym, co stało się w Cardiff. Sporo osób wokół mnie o tym mówiło - przyznał "Crispy". - Byłem nieco zmartwiony, ponieważ nie zdobyłem wielu punktów i nie miałem ich dużo przed ostatnim startem. Chciałem zapewnić sobie udział w półfinałach i ta wygrana "ustawiła" mój wieczór. Jestem zadowolony z tego, jak wszystko się potoczyło. Na początku nie byłem zbyt szybki. Kiedy jednak przyszło co do czego, znalazłem bardzo dobre ustawienia motocykla i dzięki ostatniemu startowi awansowałem do półfinału - dodał.
W finale zwycięstwo odniósł Tomasz Gollob, a trzeci był Antonio Lindbaeck. Przedzielił ich właśnie Holder. - Myślałem wtedy "dostań się na podium i zdobądź więcej punktów". Jestem zadowolony z drugiego miejsca. Gollob był szybki, podobnie jak Antonio. Na szczęście udało się go pokonać - powiedział Australijczyk.