W tym sezonie los najwyraźniej nie oszczędza Szweda. Thomas H. Jonasson w 10. biegu dnia przegrał start i na dojeździe do pierwszego łuku był ostatni. Nieatakowany przez nikogo upadł na tor. Być może przyczyną były problemy sprzętowe, gdyż Szweda wyraźnie "postawiło".
Upadek wyglądał niebezpiecznie. 24-latka z toru zabrała karetka pogotowia. Po oględzinach w parku maszyn zdecydowano, iż Szwed musi udać się do szpitala na badania. Do tego momentu na swoim koncie Jonasson miał tylko jeden punkt. Szczegóły wkrótce.