Siódemka XIX kolejki ENEA Ekstraligi

W 19. kolejce ENEA Ekstraligi rozegrano trzy mecze. Szczególnie w spotkaniach na najwyższym szczeblu zawodnikom ciężko było prezentować wysoką formę przez całe spotkanie.

1. Ryan Sullivan (Unibax Toruń - KSM 9,37) - 13+1 (3,1,2,3,1*,3)

Zawodnicy Unibaksu Toruń przegrali w Tarnowie różnicą zaledwie sześciu punktów. Siła zespołu tarnowskiego oparta była na drużynie i czterech zawodników ekipy z Małopolski zdobywało od dziewięciu do dziesięciu punktów, a w ekipie z Torunia wynik ciągnęli dwaj Australijczycy. Ryan Sullivan zdobył 13 punktów i bonus, wygrywając trzykrotnie.

2. Zbigniew Suchecki (Lotos Wybrzeże Gdańsk - KSM - 3,71) - 9+4 (1*,1,2*,2*,1,2*)

Kto by się spodziewał, że jadący w parze z Nickim Pedersenem Zbigniew Suchecki zdobędzie 9 punktów i 4 bonusy w meczu na Stadionie Olimpijskim? Zawodnik, który w swojej dotychczasowej karierze nigdy nie przyjechał nawet drugi na wrocławskim torze pokazał kolegom z drużyny, że jak się chce, to można wygrywać. Oni się jednak do niego nie dostosowali.

3. Chris Holder (Unibax Toruń - KSM 8,46) - 14+2 (2,3,1*,3,3,2*)

Kolejnym z australijskich asów Unibaksu Toruń, który pokazał klasę w meczu w Tarnowie był Chris Holder. Zawodnik walczący o tytuł mistrza świata zdobył 14 punktów i dwa bonusy, tylko dwukrotnie nie przyjeżdżając na linię mety jako pierwszy. Jeśli utrzyma formę w rewanżu i dostosuje się do niego reszta toruńskiej drużyny, może dojść do niemałej niespodzianki.

4. Krzysztof Kasprzak (Stal Gorzów - KSM 6,74) - 11 (3,3,3,2,0)

Od początku meczu w Zielonej Górze Stal Gorzów wyszła na nieoczekiwane prowadzenie. Doszło do tego, że po dziewięciu wyścigach zespół z północy województwa lubuskiego prowadził już różnicą czternastu punktów! Duża w tym zasługa Krzysztofa Kasprzaka, który wygrał swoje trzy pierwsze wyścigi i pomógł swojej drużynie w osiągnięciu korzystnego rezultatu przed rewanżem.

5. Tomasz Jędrzejak (Betard Sparta Wrocław - KSM 6,25) - 12+1 (3,3,3,2*,1)

Indywidualny Mistrz Polski w spotkaniu z Lotosem Wybrzeże Gdańsk pojechał tak, jak się od niego oczekuje. Zdobył dwanaście punktów i bonus, przegrywając jedynie w ostatnim wyścigu spotkania. To w dużej mierze dzięki "Ogórowi", ekipa ze stolicy Dolnego Śląska osiągnęła korzystny wynik przed rewanżem.

6. Patryk Dudek (Stelmet Falubaz Zielona Góra - KSM 4,55) - 14+1 (2*,2,3,1,t/-,3,3)

Zielonogórzanin w meczu ze Stalą Gorzów pokazał klasę. Aż trzy wyścigi z jego udziałem kończyły się podwójnym zwycięstwem Stelmetu Falubaz i przyczynił się do "powrotu z dalekiej podróży" klubu z Zielonej Góry. Rzadko kiedy zdarza się bowiem, że młodzieżowiec ciągnie wynik w tak ważnym spotkaniu.

7. Jakub Jamróg (Azoty Tauron Tarnów - KSM 2,50) - 3+1 (1*,2,-,-)

Poza Dudkiem, młodzieżowcy jadący w XIX kolejce ENEA Ekstraligi nie pokazali się z najlepszej strony i poza konfrontacjami z innymi juniorami rzadko walczyli ze starszymi kolegami. Nic do zarzucenia nie ma sobie z pewnością Jakub Jamróg, który pojechał tylko w dwóch wyścigach, przegrywając po drodze z Sullivanem i Holderem. Z pewnością na jego zdobycz punktową pozytywnie mógłby wpłynąć start w wyścigu młodzieżowym, jednak tym razem nie było mu to dane.

Łączny KSM: 39,08.

Siódemka kolejki jest wybierana zgodnie z obowiązującym regulaminem. W składzie mógł być tylko jeden uczestnik cyklu Grand Prix. W składach musieli się znaleźć czterej Polacy (w tym minimum dwaj juniorzy z numerami 6-7). Maksymalny KSM dla ENEA Ekstraligi wynosi 41 punktów.

Komentarze (19)
Af
12.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
brawo Krzysiu 
avatar
RECON_1
11.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Biorac pod uwage ze Jamrog walczyl z seniorami to jego obecnosc jest tu na miejscu, gdyby nie zmian przez Janowskiego mysle ze dolozylby jeszcze oczko. 
avatar
julia
11.09.2012
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
finał tarnów zielona 
avatar
Rara
11.09.2012
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Finał Toruń - Gorzów byłby piękny!
Jest to bardzo realne!
Pozdro dla Apatora!
Wygrajcie z tą "drużynką" 
avatar
michau1022
11.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
JAMROG JAKO SENIOR JECHAŁ