Jamróg: Już można krytykować system

Jedynym wychowankiem klubu z Tarnowa, który wyjechał na tor w finale MDMP był Jakub Jamróg. W ostatnim wyścigu zdobył on jeden punkt na wagę zwycięstwa drużyny w bardzo niecodzienny sposób.

Jakub Jamróg po triumfie tarnowskiej drużyny w finale Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski nie krył zadowolenia. - Celem było zwycięstwo i bardzo się z tego cieszymy. Bardzo dobrze też, że każdy odjechał zawody cało i zdrowo, bo tor przez opady deszczu był bardzo ciężki i wymagający. Jestem zadowolony - powiedział tuż po zawodach 21-letni żużlowiec Azotów Tauron.

Tarnowianie aby zapewnić sobie złote medale musieli wygrać przynajmniej 4:2. Tuż po starcie zdawało się, że defekt ma właśnie nasz rozmówca, który nie wyszedł spod taśmy razem z rywalami, a następnie jechał w spacerowym tempie. Miał on jednak szczęście, gdyż jadący przed nim Maciej Kubasik zjechał z toru. - Sznurek mi się podwinął pod rękę i w momencie startu zgasł wyłącznik zapłonowy, który uaktywnia się wtedy, gdy zawodnik upada. Szybko się rozpędziłem na łuku i mogłem kontynuować jazdę. Trzeci zawodnik zdefektował, więc los się do mnie uśmiechnął. Zdobyłem punkt i zdobyliśmy złote medale - skomentował tarnowianin. - Jak bym zanotował defekt, to byłby bieg dodatkowy, więc nie było to decydujące o naszym zwycięstwie ale wiadomo, że mogłoby się skończyć różnie - dodał skromny zawodnik.

Teraz przed Jaskółkami rewanżowy mecz w Toruniu. Po minimalnym zwycięstwie u siebie z Unibaksem Toruń będą mieli ciężką przeprawę na MotoArenie. - Na pewno będzie ciężko, ale ja wierzę w swoją drużynę. Żużel jest nieprzewidywalnym sportem, a play-offy rządzą się własnymi prawami - zauważył Jakub Jamróg, który nie jest zadowolony z tego, że jego zespół pomimo zdecydowanego wygrania rundy zasadniczej ENEA Ekstraligi, może odpaść już w półfinale. - Już można krytykować system, bo jako liderzy wygrywający rundę zasadniczą z dużą przewagą możemy odpaść już teraz. Każdy to krytykuje, bo zwycięzca powinien mieć z urzędu zagwarantowane miejsce w finale. Zrobimy wszystko, aby wygrać ten dwumecz - stwierdził wprost.

Jakub Jamróg dołożył swoją cegiełkę do zwycięstwa w finale MDMP
Jakub Jamróg dołożył swoją cegiełkę do zwycięstwa w finale MDMP
Komentarze (85)
szy
15.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w zeszłym roku apator wygrał runde zasadniczą a skończył na 4 miejscu, więc czemu w tym roku nie może być na odwrót????? 
avatar
Steve Rondel
14.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy Wam się wszystkim w dupach poprzewracało?
News jest o słuszności aktualnego systemu rozgrywek w lidze żużlowej a nie o systemie politycznym i plusach i minusach życia w Polsce. 
avatar
krzbak
14.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
buhaha zagwarantowane miejsce w finale śmieszny jest ten człowieczek, kazdy zna regulamin i nikt nie kazal im tyle i tak wysoko wygrywac w rundzie zasaniczej, a tu widac jak sie okazalo ze sa z Czytaj całość
Klipen
14.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie ty tu widzisz obrazanie? Jak typowy liberal ,poprostu chcesz widziec 
avatar
keotarnów
14.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
50-40 dla Torunia.