Kibice w Grodzie Lecha żyją jeszcze awansem miejscowego Lechma Startu do Enea Ekstraligi, a już za kilkadziesiąt godzin czekają ich kolejne emocje. Trudno bowiem wskazać jednoznacznego faworyta w rywalizacji najlepszych juniorskich par w kraju.
Złotych medali wywalczonych przed rokiem bronią zawodnicy z Warszawy.
Jeszcze w czwartek głównymi faworytami do złota byli obrońcy tytułu. Ciężkiej kontuzji w finale MIMP doznał jednak Przemysław Pawlicki i sezon się dla niego zakończył. Bez wsparcia swojego lidera WTS może mieć problemy z włączeniem się do walki o medale.
W tej sytuacji najwięksi faworyci to ekipa Azotów Tauron. Żużlowcy z Tarnowa wywalczyli kilka dni temu złoty medal MDMP i są w dobrej formie. Również dla nich zagadką nie powinien być miejscowy tor - Kacper Gomólski to wychowanek czerwono-czarnych, a Maciej Janowski zdobywał już na nim złote medale w IMŚJ i DMŚJ.
W gnieźnieńskim finale nie zabraknie również reprezentantów Unii Leszno. Młode Byki dobrze spisywali się w rozgrywkach Enea Ekstraligi, a Tobiasz Musielak nie ukrywa, że tor w Gnieźnie należy do jego ulubionych. Podopieczni Romana Jankowskiego mają z pewnością duże szanse na na powtórzenie wyniku sprzed roku, czyli zdobycie brązowych medali.
Ubiegłoroczne podium uzupełnili zawodnicy Stelmet Falubazu Zielona Góra. Żużlowcy z Myszką Miki na plastronach zjawią się jednak w Grodzie Lecha bez swojego lidera, Patryka Dudka. Brak czołowego zawodnika może jednak wpłynąć na Adama Strzeleca i Kacpra Rogowskiego bardzo motywująco.
Motywacji z pewnością nie zabraknie gospodarzom. Cembrit Start nie obronił w tym roku srebrnych medali MDMP, co mocno podrażniło ambicje gnieźnieńskich juniorów. Na swoim obiekcie z pewnością będą chcieli powetować sobie tę stratę miejscem na podium. Szanse na to mają spore. Oskar Fajfer to jeden z czołowych juniorów I ligi, z miejscowym torem idealnie spasowany jest Maciej Fajfer. Wysoką formę w zawodach młodzieżowych prezentował również Wojciech Lisiecki.
Eksperci za każdym razem podkreślają, że zawody młodzieżowe w niczym nie ustępują rywalizacji "dorosłych" żużlowców. Wielokrotnie nawet okazywało się, że zawodnicy do lat 21. potrafią stworzyć lepsze show, niż ich starsi koledzy. Sobotnie zawody powinny zatem być bardzo ciekawe. Swoją cegiełkę dołożą do tego również organizatorzy. Motywem przewodnim imprezy będą czasy PRL. Większość szczegółów pozostaje tajemnicą, wiadomo jednak min., że zwodnicy startować będą, podobnie jak przed wieloma laty, z "gołymi" poprzeczkami kierownic.
Awizowane składy:
Azoty Tauron Tarnów:
1. Maciej Janowski
2. Kacper Gomólski
Cembrit Start Gniezno:
3. Oskar Fajfer
4. Maciej Fajfer
Włókniarz Częstochowa:
5. Artur Czaja
6. Marcin Bubel
Polonia Bydgoszcz:
7. Mikołaj Curyło
8. Szymon Woźniak
WTS Warszawa:
9. Przemysław Pawlicki
10. Piotr Pawlicki
Unia Leszno:
11. Tobiasz Musielak
12. Kamil Adamczewski
Stelmet Falubaz Zielona Góra:
13. Adam Strzelec
14. Kacper Rogowski
Początek zawodów: 16:00
sędzia: Jerzy Najwer (Gliwice)
Ceny biletów:
trybuna kryta - 30 zł
normalne - 20 zł
ulgowe - 10 zł (kobiety, emeryci, renciści, studenci i uczniowie szkół ponadgimnazjalnych)
uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów - bezpłatnie