Niedzielne mecze oczami Władysława Komarnickiego

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Władysław Komarnicki w niedzielnych spotkaniach stawia na zwycięstwa gospodarzy. W finale jego zdaniem będą drużyny z Gorzowa i Torunia, a do Ekstraligi awansuje Lechma Start Gniezno.

ENEA Ekstraliga:

Unibax Toruń - Azoty Tauron Tarnów

Słyszałem, że w tym spotkaniu nie pojedzie Vaculik. W związku z tym jestem przekonany o awansie Unibaksu Toruń do finału. Po pierwsze mają atut własnego toru. Po drugie minimalna porażka na torze w Tarnowie, z udziałem Martina Vaculika, pokazuje, że drużyna toruńska jest bardzo zmotywowana. Ward pojedzie u siebie z całą pewnością znacznie lepiej, bo tarnowski tor nigdy mu specjalnie nie leżał. Silniejszym punktem u siebie będą również bracia Pulczyńscy. Nie zmienia to jednak faktu, że jestem bardzo zaskoczony tym, jak rozwija się ta rywalizacja. Wcześniej stawiałem przecież na Tarnów. Nie poznaję jednak tej drużyny. U siebie, z takim składem, wygrali zaledwie sześcioma punktami. Obym się mylił, ale wydaje mi się, że ten zespół złapał mocną zadyszkę. Zaczyna też obowiązywać chyba klątwa, że kto wygrywa rundę zasadniczą, ten nie odnosi zwycięstwa w fazie play off i nie zdobywa złota. Zaczynam na to wszystko patrzeć również z perspektywy historii. Typuję wynik 50:40.

Stal Gorzów - Stelmet Falubaz Zielona Góra

Stawiam podobny wynik jak w pierwszym z dzisiejszych spotkań. Remis w Zielonej Górze nie był jakiś wymęczony. To był wynik szczęśliwy dla Falubazu. Prowadziliśmy zdecydowanie przez większą część spotkania. Jeszcze wczoraj Jepsen Jensen pojechał znakomicie i pokonał wszystkich rywali w kolejnej rundzie IMŚJ. Jestem pełen optymizmu. Typuję wynik 50:40.

Lotos Wybrzeże Gdańsk - Betard Sparta Wrocław

Będzie ciężko odrobić Gdańskowi stratę z pierwszego spotkania. Tak jak powiedziałem ostatnio, drużyna z Wrocławia jest zdecydowanie bardziej wyrównana. Niemniej jednak uważam, że gospodarze wygrają ten mecz. Typuję wynik 50:40.

I liga:

Lechma Start Gniezno - Lubelski Węgiel KMŻ

Po pierwsze gospodarze jadą ten arcyważny mecz przed własną publicznością. Po drugie, mają  składzie trzech znakomitych żużlowców w postaci Pedersena, Lindbaecka i Nichollsa. Ten drugi w Grand Prix idzie bardzo w górę i podejrzewam, że dziś wykręci komplet. Nicholls chyba również nie zapomniał jak się jeździ. Właśnie z tych powodów stawiam na pewne zwycięstwo gospodarzy. Typuję wynik 53:37.

GTŻ Grudziądz - Lokomotiv Daugavpils

Hans Andersen w końcu musi pojechać na poziomie zbliżonym do kompletu punktów. Jestem przekonany, że na odpowiednim poziomie w takim spotkaniu zaprezentuje się również Watt. Poza tym, ten wypożyczony przez nas 20-letni dorosły junior Łukasz Cyran powinien spłacić Grudziądzowi dług za to, że go wzięli do swojej drużyny. Typuję wynik 52:38.

Źródło artykułu: