Emil Sajfutdinow: Potrzebowałem pomocy Rickardssona

Trzecie miejsce zajął w sobotnim Grand Prix Nordyckim Emil Sajfutdinow. Rosjanin przyznał, że wiele dała mu pomoc Tony'ego Rickardssona.

Sajfutdinow zgromadził w sumie 15 "oczek". - Chciałbym bardzo podziękować Tony'emu Rickardssonowi. Dał mi on kilka rad dotyczących wszystkich spraw - startów, mojego umysłu, przyszłości, po prostu wszystkiego. Widziałem się z nim przed startem w Malilli. Nie spędziłem z nim zbyt dużo czasu, ponieważ miał sporo pracy. On jest, podobnie jak Hans Nielsen i Erik Gundersen, moim idolem. Muszę czerpać z nich najlepsze wzorce. Potrzebowałem pomocy Tony'ego. Mam dobre silniki i ustawienia, muszę pracować i wszystko będzie działać na moją korzyść - powiedział.

Sajfutdinow świetnie spisał się w półfinale, jednak w ostatnim biegu dnia nie był już tak szybki. - W półfinale bardzo dobrze rozegrałem pierwszy łuk. Dałem sam sobie kilka dobrych możliwości. Mój silnik popsuł się jednak po tym wyścigu i musiałem zmienić motocykl na finał. Nie był on już tak dobry, jak poprzedni - opisał Rosjanin.

Komentarze (14)
avatar
Robi
26.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pomoc Rickiego? a ja myslalem ze te wspolne flaszki Jacka wypite na kempingu :D 
avatar
zawodowiec
26.09.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
nie pomyslalem ze ktos moze miec 145 cm wzrostu i siadac na najnizszych krzeselkach. ja zawsze przychodzilem wczesniej jak chcialem miec "swoje" miejsce, albo jak na ostatnia chwile to stawalem Czytaj całość
avatar
Hockley
25.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nieco wyższa dyspozycja na początku sezonu w Grand Prix i Emil biłby się teraz o jeden z medali. W obecnej sytuacji ma tylko teoretyczne szanse na brąz. 
avatar
sympatyk zuzla
25.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No super powodzenia. 
Oktim
25.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znowu Suskiewicz bedzie jeździł i rozmawiał z wszystkimi klubami z Eligi a i tak zostanie w Bydgoszczy