Przyczyny absencji Nermarka i Szombierskiego w Częstochowie

30 września w turnieju indywidualnym w Częstochowie nie pojadą wcześniej zapowiadani Daniel Nermark i Rafał Szombierski. Poznaliśmy powody ich nieobecności.

W przypadku szwedzkiego lidera częstochowskiej ekipy zatrzymały go sprawy w jego kraju. W sobotę Daniel Nermark będzie uczestniczył w ważnych wydarzeniach pieniężnych związanych z klubem, który reprezentuje w swojej ojczyźnie, Valsarną Hagfors. Ośrodek ten boryka się z problemami finansowymi, czego pokłosiem jest brak licencji na starty w Elitserien w przyszłym sezonie. Nermark nie będzie miał odpowiedniego połączenia lotniczego do Polski, a też do końca nie wiadomo, jak długo omawiane kwestie zatrzymają go w Szwecji. - Daniel niedawno poinformował mnie, jak sytuacja wygląda. Obaj żałujemy, ale niestety nie pojedzie on u nas w niedzielę - mówi Jarosław Dymek, menadżer Włókniarza.

Rafał Szombierski z kolei nie wystartuje, ponieważ wciąż odczuwa skutki kolizji z 26 sierpnia z meczu z Unią Leszno, kiedy to został staranowany przez Damiana Balińskiego. U "Szuminy" podejrzewano złamanie żeber i kontuzję nogi, ale na szczęście kompleksowe badania wykluczyły poważniejsze urazy. Nie zmienia to faktu, że ryzyko startu Rafała w najbliższą niedzielę jest zbyt duże. - "Szumina" bardzo chciał pojechać w tej imprezie, tym bardziej, że część dochodu zostanie przeznaczona na rehabilitację Kamila Cieślara. Zarówno jemu, jak i nam jest przykro, że nie będzie mógł wystartować, ale zdrowiem nie wolno ryzykować - przekazał Dymek.

"Szumina" wciąż odczuwa skutki sierpniowego wypadku
"Szumina" wciąż odczuwa skutki sierpniowego wypadku

W I Międzynarodowym Turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Częstochowy zabraknie nie tylko wspomnianej dwójki. Kontuzje z udziału wyeliminowały Taia Woffindena, Rune Holtę i Martina Vaculika. Będący w gronie potencjalnych zastępców, Patryk Dudek i Przemysław Pawlicki, również nabawili się urazów. W miejsce nieobecnej z różnych przyczyn zapowiadanej piątki wystąpią Janusz Kołodziej, Scott Nicholls, Chris Harris, Adam Skórnicki i Artur Czaja. Pełna lista startowa tutaj.

Komentarze (21)
avatar
sympatyk zuzla
27.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda trudno się mówi sprawy nie które muszą być postawione wyżej a zdrowie najwyżej powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia. 
Gdańsk
26.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kiedyś w Gdańsku też był taki jeden, co nawet na treningu potrafił swojego kolegę w bandę władować. Później chodził, przepraszał. Jak wsiadał na motocykl to małpiego rozumu dostawał. 
avatar
jedyny_taki
26.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z Szuminą nie wolno ryzykować, ale Czaja ktory uskarzal sie na ból i ledwo moze jeden trening po kontuzji zaliczyl, to juz musi jechac. "ale zdrowiem nie wolno ryzykować" jasne pani dymek. Jak Czytaj całość
avatar
krzych
26.09.2012
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Boże co za analfabeci. "Redaktor" Makuch pisze, ze zdrowiem nie można szachować! Szafować człowieku, szafować!!!! 
JOBEK CKM
26.09.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
NERMARK musi byc u nas w sezonie 2013 !!!