57 
Jak 21-letni żużlowiec ocenia swoje tegoroczne starty? - Sezon wprawdzie się jeszcze nie zakończył, bo przede mną kilka zawodów, ale już teraz jestem bardzo szczęśliwy z tego, co osiągnąłem. Może to nie były wielkie sukcesy, ale dla mnie to jest naprawdę coś. Zrobiłem duży krok do przodu, jeździłem z powodzeniem w Ekstralidze. Było to moim marzeniem, dlatego cieszę się, że udało mi się je zrealizować. Indywidualnie niestety nic nie osiągnąłem. Mam chyba jakiegoś pecha do takich turniejów, ale może nie było mi dane zostać np. najlepszym juniorem w Polsce? Zamierzam teraz ciężko pracować, aby utrzymać się na pozycji seniora. Cieszę się, że zrobiłem taki krok, który daje mi duże szanse na przyszłość - powiedział młody zawodnik w rozmowie z oficjalnym serwisem internetowym tarnowskiego klubu.
Jakub Jamróg wypowiedział się także w temacie zespołu, w jakim będzie startował w przyszłym sezonie. - Zobaczymy, co będzie. Cieszę się, że nie zmarnowałem tego roku. Dałem sygnał, że warto mi zaufać. Cały czas liczę, że zostanę w Ekstralidze. Myślę, że w pierwszej lidze spokojnie znalazłoby się dla mnie miejsce, ale marzę o pozostaniu w najlepszej lidze świata. To jest to, o co się jeździ. Musimy poczekać na zakończenie rozgrywek i końcowe ustalenia regulaminowe, bo to będzie niezwykle ważna kwestia.
Źródło: www.unia.tarnow.pl
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (20) 
