37 
Obecny sezon żużlowy dla drużyny GTŻ Grudziądz był bardzo długi, bowiem grudziądzanie dopiero tydzień temu zakończyli zmagania o awans do elity. W meczu barażowym o miejsce w Ekstralidze GTŻ przegrał z Betard Spartą Wrocław i w przyszłym roku ekipa z województwa kujawsko-pomorskiego podejmie kolejną próbę awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej. W niedzielę oficjalnie zakończono sezon turniejem o Puchar Prezydenta Miasta Grudziądz.
Organizatorom zawodów udało się zebrać dość ciekawą obsadę. W jednym z ostatnich turniejów w sezonie udział wzięli między innymi wychowankowie grudziądzkiego klubu: Artur Mroczka i Krzysztof Buczkowski. Obaj pokazali się z dobrej strony i poprowadzili Drużynę Czerwoną do zwycięstwa. "Buczek" w czwórmeczu tylko raz musiał uznać wyższość rywala. W szesnastej gonitwie lepszy od niego okazał się Damian Baliński.
Podczas niedzielnych zawodów organizatorzy zdecydowali się również uczcić pamięć byłego jeźdźca grudziądzkiego klubu - Roberta Dadosa. Przed zawodami odsłoniętą specjalną tablicę upamiętniającą Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów. Dokonał tego prezydent miasta - Robert Malinowski. Z kolei po czwórmeczu rozegrano bieg poświęcony pamięci "Dadiego". Triumf w nim odniósł Mariusz Puszakowski, który na mecie był szybszy od Andrieja Kudriaszowa, Krzysztofa Buczkowskiego i Mikołaja Curyło.
Ostatnie w tym roku zawody rozegrane na stadionie przy ulicy Hallera przyciągnęły na stadion ponad 1500 osób. Publiczność zgromadzona na trybunach oglądała wiele ciekawych wyścigów. Zawodnicy często do ostatnich metrów walczyli o lepszą lokatę. Jednym z zawodników, dla których nie było straconych pozycji był Buczkowski. Jeździec bydgoskiej Polonii po raz kolejny pokazał, że grudziądzki owal nie ma dla niego żadnych tajemnic.
Niemal od początku turniej o Puchar Prezydenta Miasta Grudziądz przebiegał pod dyktando Drużyny Czerwonej. Po słabszej pierwszej serii szybko rzucili się oni do odrabiania strat i wysforowali się na prowadzenie, a w dalszej fazie zawodów powiększali swoją przewagę nad rywalami. Do końca trwała za to zacięta walka o drugą lokatę. Zarówno Drużyna Biała, jak i Niebieska przed dwudziestym wyścigiem na swoim koncie miała 27 punktów. Ostatecznie górą byli biali, a wszystko za sprawą dotknięcia taśmy przez Balińskiego.
Wyniki:
I. Drużyna Czerwona - 38 pkt.
1. Krzysztof Buczkowski - 14 (3,3,3,2,3)
2. Artur Mroczka - 10 (1,2,2,3,2)
3. Krystian Pieszczek - 7 (1,3,0,w,3)
4. Paweł Staszek - 7 (1,0,3,3,0)
II. Drużyna Biała - 29 pkt.
1. Norbert Kościuch - 8 (3,3,1,0,1)
2. Mateusz Szczepaniak - 6 (2,1,0,1,2)
3. Szymon Woźniak - 4 (2,0,1,1,0)
4. Andriej Kudriaszow - 11 (3,1,2,3,2)
III. Drużyna Niebieska - 27 pkt.
1. Damian Baliński - 10 (2,2,3,3,t)
2. Mariusz Staszewski - 5 (3,1,0,0,1)
3. Mikołaj Curyło - 6 (1,u,2,2,1)
4. Marcin Jędrzejewski - 6 (2,2,2,w,0)
IV. Drużyna Żółta - 25 pkt.
1. Grzegorz Zengota - 8 (0,3,1,1,3)
2. Mariusz Puszakowski - 7 (0,1,3,2,1)
3. Łukasz Cyran - 3 (0,0,1,0,2)
4. Kamil Brzozowski - 7 (0,2,0,2,3)
Bieg po biegu:
1. Kudriaszow, Baliński, Staszek, Puszakowski
2. Staszewski, Woźniak, Pieszczek, Zengota
3. Kościuch, Jędrzejewski, Mroczka, Cyran
4. Buczkowski, Szczepaniak, Curyło, Brzozowski
5. Kościuch, Brzozowski, Staszewski, Staszek
6. Pieszczek, Baliński, Szczepaniak, Cyran
7. Zengota, Mroczka, Kudriaszow, Curyło (u)
8. Buczkowski, Jędrzejewski, Puszakowski, Woźniak
9. Staszek, Jędrzejewski, Zengota, Szczepaniak
10. Puszakowski, Curyło, Kościuch, Pieszczek
11. Baliński, Mroczka, Woźniak, Brzozowski
12. Buczkowski, Kudriaszow, Cyran, Staszewski
13. Kudriaszow, Brzozowski, Jędrzejewski (w), Pieszczek (w)
14. Staszek, Curyło, Woźniak, Cyran
15. Mroczka, Puszakowski, Szczepaniak, Staszewski
16. Baliński, Buczkowski, Zengota, Kościuch
17. Pieszczek, Cyran, Staszewski, Woźniak
18. Brzozowski, Szczepaniak, Curyło, Staszek
19. Zengota, Mroczka, Kościuch, Jędrzejewski
20. Buczkowski, Kudriaszow, Puszakowski, Baliński (t)
Bieg poświęcony pamięci Roberta Dadosa:
Puszakowski, Kudriaszow, Buczkowski, Curyło
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
