Jaskółki znów najlepsze - relacja z finału MMPPK w Gnieźnie

Szymon Kaczmarek 20 Października 2012, 19:43

Podopieczni Marka Cieślaka byli zdecydowanymi faworytami sobotnich zawodów. Wszystko m.in. przez kontuzje, które dotknęły kilka pozostałych drużyn. Dość powiedzieć, że w Gnieźnie nie mogli pojawić się tacy zawodnicy jak Patryk Dudek, Przemysław Pawlicki czy Piotr Pawlicki.

Choć zawodnicy mieli do "odjechania" aż 21 biegów, turniej był przeprowadzany dość sprawnie. Jedynym większym zakłóceniem okazał się upadek, do którego doszło w biegu XIII. Walczący o jak najlepszą pozycję Kamil Adamczewski sfaulował Marcina Bubla, powodując upadek swój i jego. Ostatecznie obaj zawodnicy byli zdolni do kontynuowania jazdy, ale sędzia wykluczył reprezentanta Unii. Poza tym incydentem obyło się bez jakichkolwiek upadków, co jak na zawody młodzieżowe jest dobrym symptomem.

Od początku jasnym stało się, że tylko pech może odebrać złoto tarnowianom. Każdy z nich zaliczył po jednej "wpadce", jednak nie miały one wpływu na końcowy wynik. Jaskółki prezentowały w większości gonitw ładną, parową jazdę. Nie obyło się jednak bez nerwów. W XV wyścigu Adrian Gała bardzo ostro blokował znacznie szybszego Jakuba Jamroga. Po biegu zdenerwowany złoty medalista DMP uderzył nawet lekko rywala w daszek kasku, po czym doszło do wymiany zdań pomiędzy żużlowcami. Obaj panowie szybko jednak doszli do porozumienia. - Wszystko sobie wyjaśniliśmy w parkingu, jest OK - mówił "Adi".

Do ostatniej serii ważyła się sprawa pozostałych miejsc na podium. Ostatecznie srebro, całkiem zasłużenie, pojechało do Bydgoszczy. Poloniści prezentowali ładną jazdę, po słabszym początku "obudził się" Mikołaj Curyło. Zarówno on, jak i Szymon Woźniak kilkakrotnie wyprzedzali rywali na trasie, co na dość twardym torze było bardzo trudne. - Przyjechaliśmy po medal i udało się go zdobyć, co cieszy - mówił "Szymek".

Głównie dzięki postawie Łukasza Sówki brązowe medale wywalczył WTS Nice Warszawa. - Dedykujemy ten wynik braciom Pawlickim, bo to oni wywalczyli przepustki do finału - mówił lider obrońców tytułu z sezonu 2011.

Tuż za podium znaleźli się reprezentanci Włókniarza Częstochowa i Cembrit Startu Gniezno. Wynik ten jest z pewnością dla obu ekip pewnym rozczarowaniem. Czerwono-czarni byli w końcu gospodarzami, a Lwy prezentowały w Grodzie Lecha bardzo ambitną i skuteczną jazdę. - Na pewno chcieliśmy zdobyć medal. Taki jest jednak żużel - komentował Wojciech Lisiecki.

Finał MMPPK zakończył żużlowy sezon w Gnieźnie. PRL-owska oprawa, piękna pogoda i niezłe zawody sprawiły, że kibice wychodzili ze stadionu zadowoleni. Z drugiej strony dało się wyczuć żal spowodowany faktem, że na kolejne emocje fani speedwaya w Grodzie Lecha czekać będą musieli kilka długich, zimowych miesięcy.

Wyniki:
I Azoty Tauron Tarnów - 25 pkt.
1. Maciej Janowski - 9 (2,2,2,-,3,0)
2. Kacper Gomólski - 10 (3,-,3,1,-,3)
15. Jakub Jamróg - 6 (3,3,0)

II Polonia Bydgoszcz - 22 pkt.
7. Mikołaj Curyło - 8 (d,1,2,2,2,1)
8. Szymon Woźniak - 14 (3,3,1,3,1,3)
18. Bartosz Bietracki - NS

III WTS Warszawa - 20 pkt.
9. Łukasz Sówka - 15 (3,2,3,2,2,3)
10. Łukasz Przedpełski - 4 (2,0,2,0,-,d)
19. Adrian Gała - 1 (1)

IV Cembrit Start Gniezno - 19 pkt.
3. Oskar Fajfer - 13 (1,3,3,3,1,2)
4. Maciej Fajfer - 6 (0,1,-,1,3,1)
16. Wojciech Lisiecki - 0 (0)

V SCKM Włókniarz Częstochowa - 19 pkt.
5. Artur Czaja - 9 (2,0,1,2,3,1)
6. Marcin Bubel - 10 (1,2,0,3,2,2)
17. Oskar Polis - NS

VI Stelmet Falubaz Zielona Góra - 11 pkt.
13. Remigiusz Perzyński - 5 (1,1,1,1,1,0)
14. Brak zawodnika
21. Alex Zgardziński - 6 (0,3,0,0,0,3)

VII Unia Leszno - 10 pkt.
11. Kamil Adamczewski - 9 (1,2,2,w,2,2)
12. Daniel Kaczmarek - 1 (0,-,0,1,-,-)
20. Filip Marach - 0 (0,0,0)

Bieg po biegu:
1. (67,97) Gomólski, Janowski, O.Fajfer, M.Fajfer
2. (66,34) Woźniak, Czaja, Bubel, Curyło (d/4)
3. (66,59) Sówka, Przedpełski, Adamczewski, Kaczmarek
4. (67,82) Jamróg, Janowski, Perzyński, Zgardziński
5. (67,00) O.Fajfer, Bubel, M.Fajfer, Czaja
6. (66,51) Woźniak, Sówka, Curyło, Przedpełski
7. (67,48) Zgardziński, Adamczewski, Perzyński, Marach
8. (66,65) Gomólski, Janowski, Czaja, Bubel
9. (67,27) O.Fajfer, Curyło, Woźniak, Lisiecki
10. (68,50) Sówka, Przedpełski, Perzyński, Zgardziński
11. (67,48) Jamróg, Adamczewski, Gomólski, Kaczmarek
12. (67,13) O.Fajfer, Sówka, M.Fajfer, Przedpełski
13. (67,48) Bubel, Czaja, Kaczmarek, Adamczewski (w/su)
14. (67,34) Woźniak, Curyło, Perzyński, Zgardziński
15. (66,37) Janowski, Sówka, Gała, Jamróg
16. (67,59) M.Fajfer, Adamczewski, O.Fajfer, Marach
17. (66,53) Czaja, Bubel, Perzyński, Zgardziński
18. (66,44) Gomólski, Curyło, Woźniak, Janowski
19. (66,90) Zgardziński, O.Fajfer, M.Fajfer, Perzyński
20. (66,46) Sówka, Bubel, Czaja, Przedpełski (d/start)
21. (67,19) Woźniak, Adamczewski, Curyło, Marach

NCD: Szymon Woźniak (Polonia Bydgoszcz) - 66,34 sek. (w 2. wyścigu)
Sędzia: Jerzy Najwer (Gliwice)
Widzów: ok. 1200

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>