Australijczyk, wraz z Chrisem Holderem, Neilem Middleditchem i Mattem Fordem, odwiedził pub po tym jak odwołano finałowy mecz Elite League ze Swindon Robins.
Szef Poole Pirates w rozmowie z angielskimi mediami powiedział, że jedyne co wie, to że Darcy Ward w szpitalu przeszedł skan mózgu, ale nie wie czy jego obrażenia są poważne. - Zamierzam spotkać się z nim po południu, wtedy będę wiedział więcej - przyznał w rozmowie z Daily Echo.
Adieu..:))