Michael Jepsen Jensen: Mam nadzieję, że pokocham Argentynę

[tag=18856]Michael Jepsen Jensen[/tag] wygrał rozegrany w nocy z sobotę na niedzielę 6. Finał Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Duńczyk przed ostatnim w tym roku turniejem piastuje pozycję lidera.

Na torze w Bahia Blanca 20-letniemu zawodnikowi nie wyszedł tylko pierwszy wyścig, w którym do mety dojechał na trzeciej pozycji. Wszystkie pozostałe już wygrywał. - Pogubiłem się na początku, ale później szybko wyciągnęliśmy wnioski i już było wszystko dobrze - powiedział Michael Jepsen Jensen w rozmowie z duńską telewizją, cytowany przez gorzow.sport.pl.

- Teraz mamy tydzień, aby idealnie przygotować się do decydujących zmagań. Mam nadzieję, że na koniec pokocham Argentynę - dodał. Przypomnijmy, że w klasyfikacji generalnej ma on 3 punkty przewagi nad Maciejem Janowskim.

Komentarze (13)
avatar
Purple
11.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do Ola-KSSG: Szczerze, słyszałam, że Go zaakceptowaliście , więc nie miałabym nic przeciwko, jakby u Was został. Mając do wyboru Warda albo MJJ wolę Kangura. 
avatar
StalSG
8.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia Michael! Trzymamy kciuki!!!! 
avatar
Purple
6.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do AVE STAL: tak z ciekawości zapytam, ostatnio pojawiły się doniesienia, że MJJ będzie jeździł ponownie w Toruniu, czy coś Wam wiadomo na temat jego odejścia z Gorzowa? 
avatar
CsabaHell
5.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Osobiście wolę życzyć powodzenia Janowskiemu ale fakty są takie że tylko kataklizm może odebrać MJJ złoty medal. W przeciągu całego sezonu był najlepszy i jak najbardziej zasługuje na złoty med Czytaj całość
avatar
StalGirl
5.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Michael powodzenie !
wygra lepszy, myślę jednak że większy szanse ma Liglad
Szkoda , że tyle kontuzji ;
-Pawliccy
-Dudek
-Zmarzlik
No ale trudno .
Ps. Mam nadzieje , że zostaniesz w Gorzowie
Czytaj całość