Norbert Kościuch przyznaje, że w ostatnim czasie bardziej zmagał się z bólem niż z zawodnikami na torze. - Ten pierwszy uraz miałem z ubiegłorocznego finału mistrzostw Polski. Dwa kolejne ścięgna zerwałem podczas upadku w tym roku, w meczu Elite League w Wielkiej Brytanii. Nie było na tyle źle, żeby rozstać się z torem. Lekarz zezwolił mi na starty, ale uprzedził, że będzie mi dokuczać ból. I tak było. Dwa ostatnie miesiące sezonu walczyłem bardziej ze swoim barkiem niż z rywalami na torze. Najważniejsze, że bez poważnej kontuzji dokończyłem sezon - powiedział zawodnik GTŻ-u w rozmowie z Gazetą Pomorską.
Jaka będzie przyszłość wychowanka leszczyńskiej Unii? - Z decyzją się nie śpieszę. Poczekam na regulaminy obu lig. Czas na znalezienie klubu mam do końca stycznia. Na pewno nie będę szalał z tempem podpisania kontraktu - zakończył.
Źródło: Gazeta Pomorska - pomorska.pl
1.D.Watt
2.A.Mroczka
3.P.Ljung
4.T.Woffinden
5.H.Andersen/N.Kościuch
6.M.Rujner
7.????????Drugiego juniora nie umiem przewidzieć,bo nasz zarząd potafi każdego młodzika sprowadzić.Dupka i geniusza. Czytaj całość