Norbert Kościuch: Z decyzją się nie śpieszę

Żużlowiec grudziądzkiego klubu - Norbert Kościuch z powodu zerwanych trzech ścięgien, przeszedł niedawno operację. Teraz przed żużlowcem intensywna rehabilitacja.

Norbert Kościuch przyznaje, że w ostatnim czasie bardziej zmagał się z bólem niż z zawodnikami na torze. - Ten pierwszy uraz miałem z ubiegłorocznego finału mistrzostw Polski. Dwa kolejne ścięgna zerwałem podczas upadku w tym roku, w meczu Elite League w Wielkiej Brytanii. Nie było na tyle źle, żeby rozstać się z torem. Lekarz zezwolił mi na starty, ale uprzedził, że będzie mi dokuczać ból. I tak było. Dwa ostatnie miesiące sezonu walczyłem bardziej ze swoim barkiem niż z rywalami na torze. Najważniejsze, że bez poważnej kontuzji dokończyłem sezon - powiedział zawodnik GTŻ-u w rozmowie z Gazetą Pomorską.

Jaka będzie przyszłość wychowanka leszczyńskiej Unii? - Z decyzją się nie śpieszę. Poczekam na regulaminy obu lig. Czas na znalezienie klubu mam do końca stycznia. Na pewno nie będę szalał z tempem podpisania kontraktu - zakończył.

Źródło: Gazeta Pomorska - pomorska.pl

Źródło artykułu: