Czy Mariusz Węgrzyk wróci do żużla?

W zeszłym sezonie podjął decyzję o zawieszeniu kariery sportowej. Czy Mariusz Węgrzyk wróci do żużla? SportoweFakty.pl zapytały byłego żużlowca Ostrovii o plany na przyszłość.

W tym artykule dowiesz się o:

Mariusz Węgrzyk na początku tego sezonu nie podpisał kontraktu z żadnym z polskich klubów i ogłosił zawieszenie kariery sportowej. 33-latek, który reprezentował w przeszłości kluby z Rybnika, Wrocławia i Ostrowa nie mówił o definitywnym końcu kariery, ale niewiele wskazuje na to, by "Mario" wrócił do speedway'a. - Na razie nie myślę o powrocie na tor. Nie ukrywam, że trochę się zraziłem do tego, co dzieje się w polskim żużlu. Obecnie jestem bardziej na nie jeśli chodzi o powrót do żużla -powiedział dla SportoweFakty.pl Mariusz Węgrzyk.

Mieliśmy już przykłady zawodników, którzy zawieszali swoje kariery, a z powodzeniem wracali na tor. Dowodem na to jest chociażby Mariusz Staszewski. Jego imiennik z Rybnika jest przekonany, że po rocznym rozbracie z tym sportem, byłby w stanie wrócić do jego uprawiania na przyzwoitym poziomie. - Tego się nie zapomina, choć na pewno im dłużej będzie się zwlekać z powrotem na tor, tym gorzej. I tutaj nawet nie chodzi o rozbrat z motocyklem, ale trzeba być na bieżąco z tematem sprzętu, który bardzo szybko się zmienia - dodaje Węgrzyk.

Mariusz Węgrzyk nie kryje, że bardzo zależy mu na odbudowaniu dobrego żużla w Rybniku. - Interesuję się nadal tym sportem i bardzo życzyłbym sobie, aby ta dyscyplina sportu odzyskała dawny blask. Mam nadzieję, że nowy zarząd zmieni oblicze rybnickiego żużla i powróci wysoki poziom speedway'a w tym mieście - wierzy wychowanek rybnickiego klubu.

Ewentualny powrót na tor Mariusza Węgrzyka mógłby być wiązany z ponowną pracą w Rybniku Jana Grabowskiego. Doświadczony trener często prowadził zespoły z Mariuszem Węgrzykiem w składzie. - Z Janem Grabowskim zawsze miałem bardzo dobry kontakt. Często jeździłem w klubach, w którym pracował ten trener. Miałem kiedyś telefon od trenera Grabowskiego, który mówił, że chciałby porozmawiać. Nie wiem jednak, na jaki temat, bo od tamtego czasu się nie kontaktował - kończy nasz rozmówca.

Źródło artykułu: