Paweł Mizgalski o regulaminie: KSM 40 to maksymalny kompromis

Poznaliśmy najważniejsze zapisy regulaminu, który będzie obowiązywał w najwyższej klasie rozgrywkowej w sezonie 2013. Jeden z nich zakłada, że KSM drużyny nie będzie mógł przekroczyć 40 punktów.

Mateusz Makuch
Mateusz Makuch

Włókniarz Częstochowa opowiadał się niedawno na naszych łamach za ustaleniem górnej granicy KSM na poziomie 39 punktów. - Zależało i cały czas zależy nam na tym, by nie tworzyć za wszelką cenę dream teamów i przy okazji nie tworzyć kominów płacowych. KSM na poziomie 40 był maksymalnym kompromisem, z którym mogliśmy sie zgodzić - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl prezes Włókniarza Częstochowa, Paweł Mizgalski. - W kontekście całkowitego zniesienia limitów od sezonu 2014 przyjęty na najbliższe rozgrywki KSM ma służyć tylko i wyłącznie temu, by w obliczu "odchudzenia" ligi i spadku trzech zespołów nie doszło już teraz do wyścigu zbrojeń. O ile jednak to zadanie w jakimś stopniu spełni, o tyle nie uchroni klubów przed potencjalnymi żądaniami finansowymi zawodników i ich menadżerów. Fakt, że spadają trzy zespoły a KSM limituje zbrojenia powoduje, że ci, którzy pasują do poszczególnych drużyn mogą twardo negocjować warunki. Z drugiej jednak strony KSM sprawi, że będzie wielu dobrych jeźdźców na rynku, a ilość miejsc w drużynach ograniczona. Mam nadzieję, że ta konkurencja zrobi swoje - dodał.

Nowy regulamin zakłada stosowanie żółtych i czerwonych kartek przez arbitrów. Zdaniem Pawła Mizgalskiego, skuteczność tej metody karania niefrasobliwych zawodników będzie zależała właśnie od nich. - Tak, jak to bywa w piłce nożnej, wszystko zależeć będzie od sędziów, którzy będą lub nie będą karać zawodników za przewinienia na torze czy niebezpieczną jazdę. Interpretacja sędziego będzie w tym wypadku kluczowa. Mam nadzieję, że ostudzi to temperamenty niektórych, ale jednocześnie nie wpłynie negatywnie na widowiskowość spotkań - ocenił nasz rozmówca.

Wyścig juniorski, który dotychczas otwierał mecze żużlowe w najwyższej klasie rozgrywkowej został przesunięty w tabeli biegowej na pozycję drugą. - Nie miałem okazji porozmawiać na ten temat z naszymi juniorami czy też sztabem szkoleniowym - przyznaje Mizgalski. - Wydaje mi się jednak, że po próbie toru i biegu seniorskim juniorzy i ich teamy będą mieć już wystarczającą ilość informacji do tego, by bezpiecznie ale i skutecznie przejechać ten swój pierwszy bieg. Dotychczas ciążyła na teamach młodzieżowców duża presja i przy źle dopasowanych motocyklach istniało ryzyko niekontrolowanych wydarzeń na torze. Teraz teamy będą miały dostateczną ilość informacji do tego, by przed drugim wyścigiem dnia jak najlepiej się dopasować - dodał.

Według sternika Włókniarza, słusznym rozwiązaniem jest ograniczenie liczby zawodników podlegających zapisowi o zastępstwie zawodnika do dwóch. - Dochodziły do nas w sezonie 2012 sygnały o możliwościach różnego rodzaju manipulacji składem, które dawał istniejący regulamin. Był on ponadto, tu zgadzam się z prezesem Witkowskim, coraz bardziej skomplikowany, zawiły i sprawiał trudności w jednoznacznej interpretacji przepisów. Im prostszy i rygorystyczny w tym kontekście, tym lepszy. Ważne przy tym, by wprowadzane zapisy nie służyły wybrańcom, by w równym stopniu dotyczyły wszystkich klubów.

Przywrócenie próby toru Paweł Mizgalski uważa z kolei za kolejny sposób eliminowania kontrowersji wokół przygotowania nawierzchni. - Każdy dodatkowy zapis, który pomoże ukrócić kontrowersje dotyczące przygotowywania toru, tym lepiej. Jeśli próba toru może zapobiec sytuacjom podobnym do tej, jakiej doświadczyliśmy przed meczem z Unibaksem Toruniem na Arenie Częstochowa, czyli najpierw sprawdzamy stan faktyczny a potem wylewamy łzy, to spełni ona swoje zadanie. Domyślam się, że chodzi również o to, by drużyna przyjezdna szybciej dopasowała się do toru i by ograniczyć ryzyko spotkań do jednej bramki. Słuszność wszystkich zapisów ocenimy po sezonie - zakończył prezes Włókniarza Częstochowa.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×